Mocny makijaż, uwodzicielskie pozy i buty na obcasach – tak 10-letnia dziewczynka pokazywana jest przez magazyny mody. Prowokacyjne zdjęcia Thylane Leny-Rose Blondeau wzbudzają tak duże kontrowersje i zyskują potępienie na całym świecie, że matka modelki postanowiła zamknąć jej stronę na Facebooku. - Thylane nic nie wie o skandalu. Chcę ją chronić. Ona jest taka młoda – uzasadniła.
Thylane wystąpiła już w kilku sesjach zdjęciowych. Większość z nich to sesje mody dla dzieci, ale ma w portfolio także zdjęcia, na których wystylizowana jest jak dorosła kobieta. A ma dopiero 10 lat.
Chodzi przede wszystkim o sesję dla francuskiego "Vogue'a" z grudnia 2010 roku, gdzie dziewczynka jest zalotna i uwodzicielska, ma mocny makijaż, buty na obcasach i wieczorowe suknie z kolekcji najsławniejszych projektantów mody dla kobiet. Na jednym ze zdjęć sukienka ma zbyt duży dekolt, który odsłania jej pierś.
- Sesje zdjęciowe, które wymagają od 10-letniej dziewczynki, aby pozowała w butach na obcasie, niestosownej sukience i pełnym makijażu odbierają jej prawo do bycia dzieckiem, którym jest – rzecznik brytyjskiej organizacji Mothers' Union zaapelował kilka dni temu na MailOnline do zbojkotowania zdjęć.
Organizacja zrobiła badania, z których wynika, że 88 proc. ankietowanych rodziców przyznało, że ich pociechy są pod stałą presją szybszego dorastania, a 58 proc., że jest to wynikiem wpływu reklam, celebrytów i show-biznesu.
- Te zdjęcia są zaprzeczeniem tego, jak dzieciństwo powinno wyglądać - cytował "Daily Mail" psycholog Emmę Gray.
"To przerażające"
Na tym nie koniec. Brytyjska organizacja rozpoczęła medialną burzę na całym świecie. Komentatorzy "Los Angeles Times" nie kryli oburzenia. Bernice Dietrich Taylor powiedziała: - To przerażające, gdy dorośli wykorzystują dzieci w ten sposób. Walczymy z pornografią dziecięcą, pedofilią i seksualnym wykorzystywaniem dzieci, a tutaj są zdjęcia 10-latki, które pokazują ją w sposób prowokacyjny.
"Good Morning America" w amerykańskiej stacji ABC zrobił specjalny program poświęcony kontrowersjom – najczęstsze komentarze, które padały, to: "niewłaściwe", "wstyd", "obrzydliwe", "chore", "złe" i "straszne".
W Internecie pojawiły się setki wpisów; większość nie pozostawia suchej nitki na agencji modelek, która reprezentuje małą Blondeau, oraz na jej rodzicach. Potępienie za epatowanie seksem pojawia się niemal w każdym. Ale jeden z blogerów ocenił sprawę na chłodno: "Ona jest piękną dziewczynką. Choć jestem pewien, że będzie kiedyś wspaniałą modelką, to te zdjęcia uważam za niepokojące".
"Chcę chronić moją córkę"
Strona na Facebooku 10-latki miała ponad 700 fanów. Ale po fali krytyki jej matka postanowiła ją zamknąć. - Dzieje się coś złego wokół Thylane. Ona nic nie wie o skandalu. Chcę ją chronić z całego serca. Ona jest taka młoda. Dlatego mam zamiar zamknąć jej oficjalne konto – ogłosiła. Matka, urodzonej na Wybrzeżu Kości Słoniowej Thylane Leny-Rose Blondeau, to aktorka i prezenterka telewizyjna Veronika Loubry, a ojcem jest znany francuski piłkarz Patrick Blondeau.
Zamknięto też blog dedykowany dziewczynce przez jakiegoś internautę i zatytułowany w sposób niewybredny: "f ** kyeahthylaneblondeau". Zawierał tysiące zdjęć małej modelki. Również społecznościowy modowy portal fashionspot zablokował stronę Thylane, którą tworzyli sami internauci.
Dzieci reklamują modę dla dorosłych
Tymczasem kontrowersyjny trend rozpoczęty przez francuskiego "Vogue'a" pojawił się w reklamie.
Dom mody Prada do najnowszej kampanii swojej tańszej marki Miu Miu zatrudnił 14-letnią aktorkę Hailee Steinfeld, a Marc Jacobs twarzą swojej młodzieżowej linii Marc by Marc Jacobs zrobił 13-letnią aktorkę Elle Fanning. Choć zdjęcia obu na sezon jesień-zima 2011-12 pokażą się w mediach dopiero we wrześniu już teraz spotkały się z gorącą reakcją i zarzutami o przekraczanie kolejnych granic przez modową branżę.
Sensacja napędza ten biznes. Dlatego magazyn mody dla dorosłych "Love" idzie za ciosem - okładki jesiennego numeru zdobią nastolatki: aktorki Hailee Steinfeld, Chloe Moretz i Elle Fanning. Numer na rynku jest zaledwie kilka dni, a mówi już o nim cały świat.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/Vogue Paris