Prezydent Nigerii Goodluck Jonathan w serwisie społecznościowym Facebook ma ponad 260 tysięcy fanów. To więcej niż David Cameron, Angela Merkel i prezydent RPA Jacob Zuma razem wzięci.
Goodluck Jonathan stworzył swój profil w czerwcu tego roku, miesiąc po objęciu stanowiska głowy państwa Nigerii. Od tamtej pory codziennie wzbogaca swój profil o wiadomości na temat bieżących wydarzeń, polityki rządu i, co oczywiste, porusza kwestię wyborów prezydenckich w 2011 roku.
Głosy poparcia na Facebooku
Niezależnie od motywów, prezydent otworzył nowy etap popularnego zaangażowania w nigeryjską politykę, powodując, że młodzi ludzie wierzą w swój głos Chude Jideonwo, członek wpływowej nigeryjskiej strony internetowej "Enough is Enough".
Ogromna liczba komentarzy
Każdy nowy post Jonathana komentują tysiące internautów, w niektórych przypadkach liczba ta dochodzi nawet do 6 tysięcy. Niektóre wpisy internautów prezydent komentuje.
Głosy krytyki
Pomimo wysokiej popularności w światowym serwisie społecznościowym, Goodluck Jonathan nie zdołał uniknąć negatywnych głosów. Prezydenta zalała fala krytyki, po tym jak postanowił wycofać się z własnej propozycji zawieszenia reprezentacji futbolowej Nigerii. Drużyna miała nie występować w oficjalnych meczach przez 2 lata - powodem decyzji był słaby występ Nigeryjczyków na tegorocznym mundialu.
Obrońcy tłumaczyli nagły odwrót Jonathana naciskami ze strony FIFA, której nie spodobał się pomysł głowy państwa. Groziła nałożeniem licznych sankcji na nigeryjski związek piłki nożnej, m.in. wstrzymaniem pomocy finansowej.
Nowy etap
Sukces Jonathana bardzo trafnie komentuje Chude Jideonwo, członek wpływowej nigeryjskiej strony internetowej "Enough is Enough". - Niezależnie od motywów, prezydent otworzył nowy etap popularnego zaangażowania w nigeryjską politykę, powodując, że młodzi ludzie wierzą w swój głos - podsumował.
Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24