Za oknem śnieg i mróz, w domach niewiele cieplej. Sytuację pogarsza brak prądu - w takiej sytuacji jest wielu Polaków, a także mieszkańców Europy. Według brytyjskich naukowców z Royal College of Midwives (RMC), skutki braku elektryczności pojawią się jesienią - za mniej więcej dziewięć miesięcy.
Ciemno robi się już po godzinie 16. Nie ma więc szans na obejrzenie telewizji, grę na komputerze czy surfowanie po sieci. Z kolei czytanie przy świeczce nie należy do najłatwiejszych zadań, poza tym szkodzi oczom.
Zostaje więc rozmowa, a co za tym idzie pogłębianie więzi, zbliżanie się ludzi do siebie...
Więcej dzieci przez pogodę
Jak wieszczą brytyjscy naukowcy z Royal College of Midwives (RMC), "skutki" braku elektryczności przyjdą na świat jesienią. Szacują oni, że tylko w Wielkiej Brytanii, gdzie tak ostrej zimy nie było od lat, we wrześniu i październiku urodzi się dwa razy więcej dzieci niż zazwyczaj.
Podobnie było w zeszłym roku w Houston w Stanach Zjednoczonych. Tamtejsze szpitale odnotowały latem 25-procentowy wzrost urodzeń. Dokładnie dziewięć miesięcy po przerwie w dostawie prądu spowodowanej przez huragan Ike.
Dziesięć lat wcześniej podobną tendencję zaobserwowano po śnieżycach w Colorado. Z kolei dziewięć miesięcy po tym, gdy we wrześniu 2008 roku holenderskim mieście Maasdriel przez dwa dni nie było elektryczności, odnotowano 44. procentowy wzrost urodzeń.
Lepszy czas
Poza większą liczbą maluchów jesienią, skutki ostrej zimy można zauważyć już teraz. Howard Archer, główny ekonomista z IHS Global, podkreśla, że w mroźne dni wzrasta sprzedaż środków antykoncepcyjnych oraz... bielizny termicznej.
- Są dowody z całego świata, że trudne warunki pogodowe mają wpływ na dzietność i nie trudno zrozumieć dlaczego. Jeśli pary z powodu śniegu nie mogą wyjść z domu, pary same organizują sobie rozrywkę - tłumaczy Archer.
Małżeński terapeuta Mo Kurimbokus z kolei zwraca uwagę na korzyści w postaci polepszenia jakości czasu spędzanego razem. - Jeśli nie masz zbyt wiele czasu na intymność, partnerzy mają stresującą pracę, ten extra czas pomoże wzmocnić ich związek - mówi. Jednak, jak zaznacza Kurimobokus, dla par, które pozostają w konflikcie, czas ten może przyczynić się do pogłębienia nie ich relacji, a problemów.
Źródło: telegraph.co.uk, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Fragment "Faktów" z 13 stycznia