Ma żółty nasycony kolor, 32,77 karatów i kształt gruszki – ten wielki kamień uchodzi za jeden z najrzadszych diamentów świata. Będzie gwiazdą aukcji w Christie's w Nowym Jorku 18 października. Może osiągnąć cenę 8 milionów dolarów.
"Vivid Yellow" to tak rzadki kamień szlachetny, że na długo przed aukcją stał się gwiazdą mediów. Chodzi o jego niespotykaną barwę.
- Jego kolor dosłownie płonie. To tak intensywnie żółty diament jaki kiedykolwiek widziałem. W świecie naturalnie kolorowych kamieni to niezwykle rzadkie zjawisko geologiczne – mówi "Forbes" Rahul Kadakia, szef działu biżuterii domu aukcyjnego Christie's w Nowym Jorku.
To sprawka azotu
Skąd taki kolor? Gdy w strukturze diamentu występuje mniej azotu, kolor jest jasny, w przypadku "Vivid Yellow" ten poziom jest niezwykle wysoki. Ta intensywność sprawia, że nie wymagał modyfikacji w procesie cięcia, aby wydobyć barwę. Gemological Institute of America, zajmujący się klasyfikacją i identyfikacją kamieni szlachetnych, potwierdził jego klasę i umieścił go wśród najrzadszych diamentów w klasie "Fancy Vivid".
Tylko jeden na 10 milionów diamentów posiada kolor wystarczająco czysty i żywy. "Duże intensywnie żółte diamenty o kształcie gruszki są rzadko spotykane i pojawiają się na rynku bardzo rzadko" – pisze w raporcie GIA.
Jak podaje "Forbes", 32,77-karatowy "Vivid Yellow" będzie największą atrakcją aukcji biżuterii w tym roku, trafi pod młotek 18 października w Rockefeller Plaza w Nowym Jorku. Christie's liczy na rekord – 8 milionów dolarów.
Wcześniej czeka go podróż po świecie. "Vivid Yellow Global Tour" obejmie cztery miasta: Londyn, Genewę, Hongkong i Nowy Jork (tu pokaz zakończy się 14-17 października).
Diamenty i rekordy
Jednym z ostatnich rekordów na rynku biżuterii była sprzedaż diamentowej bransoletki Cartier z 1952 roku, należącej do Wallis Simpson, żony króla Anglii Edwarda VIII, który dla niej rzucił tron i abdykował w 1937 roku. Bransoletka w kształcie pantery w grudniu ub.r. została sprzedana za 12,4 mln dol.
Jeszcze więcej anonimowy kolekcjoner zapłacił w maju tego roku za tiarę z diamentów i szmaragdów, którą niemiecki książę Guido Henckel von Donnersmarck kupił w 1900 roku dla swojej żony Kathariny. Na aukcji w Sotheby's poszła za 12,7 mln dol.
Ale rekord należy do 24,7-karatowego pierścionka z różowym diamentem "Graff Pink", który pojawił się na rynku po raz pierwszy od 60 lat. Na aukcji w listopadzie ub.r. w londyńskim Sotheby's został sprzedany za 46 mln dol.
Źródło: TVN24.pl, Forbes
Źródło zdjęcia głównego: Christie's