W zasadzie nic nie musisz robić - no chyba, że rozmawiać z żółwiami - i jeszcze ci za to zapłacą. Gdzie tak można? Na rajskiej australijskiej wyspie Hamilton. Dla wszystkich chętnych jednak zła wiadomość - ta praca jest już zajęta.
Zwycięzcą, którym okazał się 34-letni Brytyjczyk Ben Southall, spędzi na wyspie Hamilton 6 miesięcy w luksusowych warunkach - zamieszka bowiem w willi "Niebieska Perła" wartej miliony dolarów.
Nie będzie się zbytnio przemęczać - do jego obowiązków należeć będzie pisanie tygodniowego bloga opatrzonego filmikami wideo i zdjęciami oraz uzupełnianie strony przedstawiającej atrakcje turystyczne Wielkiej Rafy Koralowej i stanu Queensland.
Nakarmi ryby, porozmawia z żółwiami
Zarządca będzie musiał także dokarmiać 1,5 tys. gatunków ryb żyjących w okolicach rafy. Nie mówiąc o żółwiach.
Pieniądze, które dostanie zarządca nie są małe - za 6 miesięcy tej "harówki" szczęśliwiec otrzyma równowartość ok. 300 tys. zł. Organizatorom konkursu, australijskiemu stanowi Quennsland, i tak się opłaca - na kampanii promocyjnej zarobił już 70 mln dolarów.
Żeby dostać wymarzoną posadę, pracujący do tej pory w instytucjach charytatywnych 34-letni Southall pokonał 15 innych finalistów, których wybrano spośród 34 tys. kandydatów z niemal wszystkich państw.
Źródło: Reuters