Miss Polonia: Zabieram album o Janie Pawle II

Miss Polonia Rozalia Mancewicz pojawiła się w TVN24 w pełnej gali, a konkretnie w specjalnie zaprojektowanym stroju narodowym. Fani zespołu Mazowsze lub Śląsk mogliby co prawda nie rozpoznać regionu (lub narodu), którego przedstawicielki noszą białe haftowane suknie z obcisłą górą bez ramiączek, rozkloszowaną mini z przodu i długim trenem z tyłu, ale miss wyjaśniła, że jej kreacja to "połączenie nowoczesności z tradycją".

"Zabieram album o papieżu"

- Projektantka inspirowała się ludowym haftem rzeszowskim, jest też motyw flagi. Na tą sukienkę poszło z 15 metrów tiulu – tłumaczyła. Dopytywana, w jakich jeszcze strojach wystąpi, Mancewicz odparła: - Muszę też zabrać finałową suknię wieczorową i jakieś prezenty na aukcję charytatywną związane z Polską. Zabieram album o papieżu Janie Pawle II – dodała.

Finał Miss Świata odbędzie się 12 września. Wcześniej przez trzy tygodnie kandydatki będą się przygotowywać – ćwiczyć choreografię, zwiedzać, spotykać z miejscowymi oficjelami.

O koronę powalczy 86 dziewcząt. Polka zapewniła, że rywalizacji się nie boi. - Wszystkie dziewczyny na konkursie Miss Polonia były bardzo sympatyczne. To tak się wydaje, że w takich konkursach dziewczyny walczą, jest wielka rywalizacja, ale to nieprawda. Myślę, że nawiążę jakąś przyjaźń, jestem nastawiona raczej tak pozytywnie – zapewniła.

Czym jest Polska?

Ostatnie pytanie było wcieleniowe. - A teraz wyobraźmy sobie, że jesteśmy w Brazylii, ja jako znany na całym świecie dziennikarz rozmawiam właśnie z Miss Polonia i pytam ją, co to jest Polska – powiedział dziennikarz.

- Polska jest dla mnie – zaczęła Rozalia. – Jest dla mnie symbolem… symbolem…. – Mojej ojczyzny? – pomógł prowadzący . – Dokładnie. Jestem bardzo z nią związana i cieszę się, ze to ja właśnie mogę reprezentować Polskę w konkursie międzynarodowym – podsumowała Miss.

Źródło: tvn24