Do Seulu zjechali wszyscy najlepsi koreańscy Mikołaje. Do Świąt Bożego Narodzenia zostały już niecałe trzy tygodnie, więc to ostatnie chwile na doszlifowanie swoich umiejętności. Zawodu uczą się pod czujnym okiem nestorów. A w planie zajęć jest m.in. nauka rozmowy z dziećmi i wręczanie prezentów. Poza tym także niezbędne każdemu Mikołajowi lekcje uśmiechu, śpiewu a nawet radosnego wykrzykiwania "Wesołych Świąt". Przeszkoleni kandydaci dostają specjalne mikołajowe certyfikaty. Teraz mogą już pakować ostatnie prezenty i szykować sanie.
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Reuters