W tle ćwierćfinałowego starcia Niemcy - Grecja w Gdańsku, odbył się inny, bardziej "myślący" mecz. W centrum Aten pojedynek stoczyli greccy i niemieccy "filozofowie". Happening miał na celu zwrócenie uwagi na "rosnące nastroje nacjonalistyczne i wezwanie do bardziej zjednoczonej Europy".
W drużynie Grecji znaleźli się między innymi Arystoteles, Platon, Sakorates i Atena a z drugiej strony Nietzsche, Marks, Kant czy Róża Luxemburg.
Mecz odbył się w centrum Aten w piątek, mniej więcej w tym samym czasie, gdy w Gdańsku odbywał się ten oficjalny mecz Niemcy - Grecja. Po gwizdku rozpoczynającym mecz "piłkarze" oddali się głębokim filozoficznym rozważaniom lub tańcom. Po głębokich przemysleniach ostatecznie Marks sam wbił piłkę do swojej bramki, czym dał zwyciestwo Grecji. Ostatecznie piłkę zabrał pies, co do planu nie należało.
Mecz zorganizowali niemieccy i greccy aktywiści, którzy w oparach absurdu klasycznego Monty Pythona chcieli zwrócić uwagę na rosnące w dobie kryzysu nacjonalizmy w państwach UE.
"Oryginalny" mecz Grecja - Niemcy
Autor: mk / Źródło: Reuters