Podczas korridy odbywającej się na arenie w Meridzie w Meksyku, młodziutki torreador Michelito, zabił rekordową jak na jeden występ liczbę byków. Wyczyn ten został zarejestrowany i wysłany do Księgi rekordów Guinnessa. W swoim krótkim życiu w walkach torreador zabił już ponad 50 byków.
Organizowana w Meridzie w Meksyku "encerrona" to szczególny rodzaj korridy, w czasie której tylko jeden toreador walczy z młodymi, dwuletnimi bykami. Młodziutki Michelito wystąpił w niej mimo protestów obrońców środowiska, przeciwnych zabijaniu byków, a także meksykańskiego Towarzystwa Ochrony Dzieci, uważającego że Michelito naraża się na niebezpieczeństwo.
Nie wpuszczony na arenę w Francji
Chłopiec, syn znanego niegdyś toreadora Michela Lagravere, prowadzącego obecnie własną szkołę walk byków w Meksyku, stał się postacią głośną w Europie, gdy w zeszłym roku z powodu jego wieku, zakazano mu występów na korridach na południu Francji. Przeciwko walce dziecka protestowała wtedy organizacja Alliance anti-corrida, domagająca się całkowitego zakazu walk byków.
Przeciwni dzieciom na korridzie
Organizacje, które sprzeciwiają się udziałowi młodziutkiego chłopca w prawdziwych walkach z bykami, martwiąc się o jego życie, twierdzą że od czasu gdy miał sześć lat, podczas walk był wielokrotnie ranny. Zaprzecza temu ojciec chłopca, stwierdzając, że nie odniósł on nigdy poważniejszych obrażeń.
Źródło: PAP