- Siedziałam i czułam się jak w innym świecie - usłyszał od Iwony Szymańskiej-Pavlović Stanisław Karpiel-Bułecka, ale widzowie programu "Taniec z Gwiazdami" czuli się zupełnie inaczej i postanowili, że to właśnie góral odpadnie z show. Tak zakończył się czwarty odcinek widowiska TVN.
Niedzielny program rozpoczął się tym razem występem zespołu Feel, który wykonał utwór "Cały ten świat". Później parkiet należał już do gwiazd XIII edycji "TzG". Widzowie podziwiali pasodoble i foxtrota.
Te "lisie kroki"
Najwyżej oceniony został taniec Bilguuna Ariunabataara i Janji Lesar. - Tańczyłeś jak lisek i to jest bardzo dobre, bo w końcu foxtrot to takie lisie kroki - mówiła Szymańska-Pavlović. - Mam ochotę was zjeść - dodała Jolanta Fraszyńska. W ten sposób para po raz pierwszy w tym programie zdobyła po cztery dziesiątki.
Najsłabiej wypadły duety - Michał Szpak i jego partnerka Paulina Biernat oraz Aleksandra Kisio i Łukasz Czarnecki. Obie pary otrzymały po 26 punktów.
31 punktów to za mało
Po zsumowaniu głosów od widzów i jury okazało się, że najmniej punktów zdobyła para numer 1 - Stanisław Karpiel-Bułecka i Magdalena Soszyńska-Michno. Mimo że Czarna Mamba ich pokazem była zachwycona. - Obcować z tobą to przyjemność. Siedziałam i czułam sie jak w innym świecie. Zatańczyłeś najpiękniejszego foxtrota - mówiła Iwona Szymańska-Pavlović. Para zdobyła 31 punktów, jednak to ona musiała pożegnać się z programem.
Źródło: Plejada.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn