Pałac w Wilanowie, ważne spotkanie przywódców trzech państw Unii Europejskiej. Oficjalne powitanie na pałacowym dziedzińcu: flagi, hymny, przemowy i deszcz. I jeszcze problem. Gospodarz, dwoje gości - a parasol tylko jeden.
Pan z parasolem musiał poczuć się odrobinę skonfundowany, gdy mając w ręce tylko jeden parasol musiał ochronić przed deszczem trójkę polityków: prezydenta Polski, Francji i kanclerz Niemiec.
Nie wypada, by mókł reprezentant ojczyzny i kobieta, więc Nicolas Sarkozy, drogą eliminacji, pozostał bez parasola. Błędu nie udało się naprawić nawet podczas przemarszu do Pałacu.
Pani stoi, pan siedzi
Kiedy Angela Merkel, Nicolas Sarkozy i Bronisław Komorowski znaleźli się już wewnątrz królewskiej siedziby, nastąpił ciąg dalszy. Wprawdzie każdy z przywódców miał swoje krzesło, ale tym razem dał znać o sobie czynnik czasu. Polski prezydent, nie oglądając się na gości, usiadł na swoim miejscu. Pośpiesznie zrobili to za nim prezydent Francji i kanclerz Niemiec. Czyli pani na końcu.
Pierwszy zjazd od ponad 4 lat
W poniedziałek w Wilanowie miało miejsce spotkanie członków Trójkąta Weimarskiego. To pierwszy taki zjazd od grudnia 2006 roku. Trójkąt został powołany przez ministrów spraw zagranicznych w 1991 roku w celu rozwoju współpracy między Polską, Niemcami i Francją.
Źródło: tvn24.pl