Jest wiele rzeczy, które ci, dla których dzień bez polityki jest dniem straconym, mogą robić w trakcie ciszy wyborczej. - Polityka to tylko element naszego życia - przypomina psycholog Anna Dzierżawska-Popiołek.
Psycholog przypomina, że każdy, kto bierze udział w głosowaniu, bierze na siebie odpowiedzialność. Nie należy jednak zbytnio obarczać się tym brzemieniem i traktować go jako odpowiedzialności za wynik globalny, lecz tylko za swój głos.
Dzierżawska-Popek podkreśla, że oprócz wyborów, w życiu każdego dzieje się wiele innych rzeczy, którymi należy się cieszyć. - Spędźmy więc ten czas po prostu normalnie, jak w każdy weekend. Wykorzystajmy go na spacerze, z rodziną, czy na spotkaniu się z przyjaciółmi - powiedziała w TVN24.
O polityce jednak nie zapomnimy, bo wybory już jutro, a po kampanii wyborczej wszyscy są "rozpolitykowani". Ciszy wyborczej na pewno nie zachowamy również w domach, bo tam ten temat nie zniknie. - To było i jest i siedzi "w głowie". Ale można zając się czymś innym, czymś, co może być przyjemniejsze - ocenia psycholog.
Kiedy polityczne emocje dla niektórych będą w niedzielny wieczór sięgały zenitu, psycholog radzi, by - choć to ważne - nie przesadzać. - Pamiętajmy, że polityka i wybory to tylko jeden z elementów otaczającej nas rzeczywistości. Nie nakręcajmy się, jakie to ważne i nic poza tym nie istnieje - radzi Dzierżawska-Popek.
Źródło: TVN24, PAP