To zdarzenie miało miejsce w Chester-le-Street, gdzie w lipcu 2006 roku wystawiano „Dreamspace V”, kolorowy dmuchany labirynt, wewnątrz którego mogą spacerować zwiedzający.
Odleciał z 30 osobami wewnątrz
Gigantyczny labirynt zaczął nagle się poruszaać, kołki, które go podtrzymywały zostały wyrwane i dzieło wystrzeliło w powietrze na wysokość 9 metrów. Labirynt zderzył się następnie ze słupem, na którym umieszczono kamerę przemysłową. Wewnątrz było 30 osób. Dwie osoby nie przeżyły upadku, 11 osób zostało rannych, w tym trzyletnia dziewczynka.
"Dreamspace V"odrywa się od ziemi. Nagranie z kamery przemysłowej (www.youtube.com)
Ofiary śmiertelne to 38-letnia Claire Furmedge i 68-letnia Elizabeth Collings, mieszkanki pobliskiego Durham. Obie weszły do labiryntu razem z dziećmi.
Twórca labiryntu był na miejscu katastrofy i jak relacjonują media, usiłował przytrzymywać labirynt, mimo że nie miało to żadnego sensu.
Jego dzieło odleciało nie pierwszy raz
Labirynt przeszedł wcześniej kontrolę bezpieczeństwa, w której uczestniczyła miejscowa policja. W śledztwie, na wcześniejszych etapach, badano też inne hipotetyczne przyczyny katastrofy. „Dreamspace” był tuż przed wystawieniem w Chester-le-Street podziurawiony przez wandali, ale okazało się, że nie miało to wpływu na to, że oderwał się od ziemi.
Prokurator oskarża Agisa o podwójne zabójstwo wskutek karygodnych zaniedbań. Wykonawca wystawy miał go poinformować, że „Dreamspace V’ potrzebuje dodatkowych zabezpieczeń linam i hakami. Agis jednak tego nie dopilnował.
Prawie 20 lat wcześniej inne dzieło Agisa, „Colourspace” również uniosło się nad ziemią.
„Dreamspace V” był gigantyczną konstrukcją wykonaną z kolorowych półprzezroczystych płyt PCV.
Źródło: SkyNews, guardian.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Forum