Chciał przestrzec córkę, został gwiazdą sieci

Profil 19-letniej Cassie Martin, córki komika Burra Martina ze Spokane w amerykańskim stanie Waszyngton, obserwuje prawie 46 tysięcy użytkowników Instagrama. Na zamieszczanych fotografiach dziewczyna nie tylko pokazuje, gdzie się bawi, ale i odsłania sporo nagiego ciała. Według jej ojca - zbyt dużo.

- Chciałem zwrócić jej uwagę na to, że niektóre z jej zdjęć są zbyt pikantne. Jako ojciec czytam komentarze pod jej zdjęciami i muszę przyznać, że zwłaszcza komentarze chłopców bywają dość wulgarne - tłumaczył swoją decyzję ojciec Cassie w mediach społecznościowych.

Burr Martin wpadł na pomysł, by utrzeć córce nosa. Założył konto na Instagramie i zaczął zamieszczać tam zdjęcia, na których przedrzeźnia jej pozy. Trafił tym samym w dziesiątkę i błyskawicznie zdobył popularność. Profil komika obserwuje już ponad 87 tysięcy followersów.

Taka popularność była dla mężczyzny dużym zaskoczeniem. - Nie spodziewałem się takiej reakcji. Gdybym wiedział, że zobaczą to ludzie z całego świata, postarałbym się bardziej przy wykonywaniu tatuaży - żartował. - Według mnie ludzie wolą śmieszne zdjęcia od pięknych - dodał.

Córce Burra pomysł się spodobał, ale liczba jego fanów, była dla niej zaskoczeniem. - To był prawdziwy szok, że w tak szybkim tempie podwoił liczbę followersów - mówiła dziewczyna.

- Chciał mi pokazać, że odsłanianie zbyt dużej ilości ciała na zdjęciach nie jest dobre. Teraz wiem już trochę więcej. Wiem, że nie wszystko da się usunąć i każdy potem może taką fotografię zobaczyć - przyznała Cassie.

- Czasami chciałabym zobaczyć, jak się przygotowuje do tych zdjęć. Muszę przyznać, że jest bardzo kreatywny - dodała.

Autor: deb//ŁUD / Źródło: mirror.co.uk/ Instagram