Carine Roitfeld, jedna z najbardziej wpływowych kobiet w świecie mody i była naczelna "Vogue Paris", uruchamia własny magazyn mody. - To będzie kwartalnik, by mógł być bardziej charakterystyczny, piękny, kolekcjonerski – zapowiada. Informacja zelektryzowała branżę, bo Roitfeld jest ceniona za kreatywność i dobry gust, dzięki czemu przez 10 lat z francuskiego "Vogue'a" zrobiła najbardziej prestiżowe pismo w branży.
Początkowo Roitfeld planowała uruchomić gazetę w internecie. - Wiem, że teraz trzeba pracować w sieci i że zdjęcia są bardzo dobrej jakości w wersji na iPad, ale moim zdaniem projekty w internecie szybko wychodzą z mody. Nie wiem czy mi to pasuje – powiedziała w wywiadzie dla francuskiego dziennika "L'Express".
Zaczyna więc od druku. Publikacja będzie ukazywać się cztery razy do roku i zadebiutuje w angielskiej wersji, począwszy od września przyszłego roku. - Nie będzie w moim ojczystym francuskim, bo musi mieć międzynarodowy charakter. Nie chcę też miesięcznika, bo zależy mi na czymś bardziej charakterystycznym, kolekcjonerskim – chcę zrobić coś naprawdę pięknego, eleganckiego, innego – zdradziła magazynowi "Dazed & Confused".
Była naczelna "Vogue Paris" na razie nie ujawnia tytułu. - Mogłabym nazwać magazyn "Carine Roitfeld", tak jak tytuł pisma Oprah Winfrey wziął się od jej imienia i tak jak ona dawać siebie co numer na okładkę, ale nie sądzę, by ludzie tego oczekiwali. Chcę zniknąć – zapewniła.
"Nie ma we mnie jadu"
Magazyn ma być kierowany do młodych odbiorców i nie konkurować z "Vogue'iem", którym kierowała przez 10 lat, do momentu odejścia ze stanowiska w grudniu ub.r. - Cieszę się, bo dzięki temu będę otoczona młodymi ludźmi, a to oznacza, że nie jestem jeszcze starą babcią. Nie ma we mnie jadu wobec młodszej konkurencji – śmiała się rozmawiając z "L'Express".
Roitfeld przyznała, że nie będzie jej łatwo działać niezależnie, poza dużym wydawnictwem. - Ale nadal mam przyjaciół, którzy są gotowi mnie wesprzeć. Mam swój dream team – przyznała, myśląc o fotografie Mario Testino, stylistce Marie-Amelie Sauve (pracuje dla domu mody Balenciaga, a wcześniej współpracowała z Roitfeld w "Vogue Paris") i grafika Stephena Gana, który stworzył m.in. magazyn "V" i jest dyrektorem artystycznym "Harper's Bazaar".
57-letnia Roitfeld przygotowała także książkę podsumowującą 30 lat jej kariery w świecie mody. Album nosi tytuł "Irreverent" (Bez szacunku) i na rynku ukaże się 18 października. Cena 82 euro.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Barneys