Pyton połknął kapeć, potrzebna była operacja

Pyton połknął kapeć - potrzebna była operacja
Pyton połknął kapeć
Źródło: HerpVet | facebook

Australijskie małżeństwo szukało zaginionego kapcia a znalazło pytona. Ponieważ wąż wyglądał dziwnie, padło na niego podejrzenie, że może mieć coś wspólnego z zaginionym butem. Okazało się, że było ono słuszne - to pyton zjadł, zaginiony dwa dni wcześniej, kapeć. Pytanie, co takiego mu w nim posmakowało.

Wszystko zaczęło się wieczorem:

- Mąż poszedł spać i jak zwykle zostawił kapcie pod łóżkiem – powiedziała Sally Hill telewizji ABC News. – Kiedy wstał w środę rano, okazało się, że jednego buta brakuje.

Małżeństwo Sally i Normana Hillów z Haigslea w Australii szukało zguby cały kolejny dzień. Podejrzenia padły na oposy uważane w Australii za szkodniki. Zwierzęta w poszukiwaniu pożywienia wędrują do miast - można je spotkać w pobliżu śmietników, piwnic, tarasów.

Odkrycie

Dopiero w piątek Norman Hill dokonał zaskakującego odkrycia. W jednym z pokojów ukrył się pyton dywanowy. Na jego ciele widoczne było wybrzuszenie, kształtem przypominające but.

Dlaczego pyton połknął kapeć?

- Według mnie jakiś szczur albo opos kręcił się w pobliżu kapci, nasikał na nie, albo ukrył się w bucie i wąż to zobaczył – podzieliła się swoją teorią żona Hilla.

Operacja

Pyton trafił do kliniki weterynaryjnej, gdzie po oględzinach stwierdzono, że faktycznie połknął kapeć - przez skórę gada można było wyczuć podeszwę. Dla pewności zwierzęciu zrobiono zdjęcia rentgenowskie i zdecydowano, że potrzebna będzie operacja.

W poniedziałkowe popołudnie wąż został uśpiony i po godzinnym zabiegu kapeć udało się usunąć.

Doktor Llinas z kliniki twierdzi, że zabieg był konieczny.

- Kapeć nie mógł zostać w żołądku, bo nie zostałby strawiony. To mogłoby spowodować poważne problemy, np. wrzody albo infekcję. Pyton nie mógłby jeść i w końcu umarłby z głodu.

Wąż spędzi kilka dni w klinice i po okresie rekonwalescencji wróci na wolność – podaje ABC News.

Autor: jog/AG / Źródło: ABC News, Facebook

Czytaj także: