Ortopeda z "Lejdis", aspirant Szczepan z "Kryminalnych", a ostatnio punkrockowiec z serialu "39 i pół" - a prywatnie aktor, Tomasz Karolak. W TVN24 zdradził, że prócz aktorskiego ma także inne talenty, na przykład do grania na gitarze. I to bynajmniej nie punk-rocka.
Aktor zaprezentował Jarkowi Kuźniarowi fragment utworu, który wykonywał w filmie "Testosteron". Choć w tekście piosenki mowa była o ojcu, Karolak zapewniał, że nie jest to odniesienie do żadnej postaci.
Sposób na wiosenną chandrę
Zapytany o radę, co robić, by z powodu wiosennego przesilenia nie tracić energii, Tomasz Karolak odpowiedział, że najlepszym sposobem jest piersiówka - choćby herbatki, którą od czasu do czasu warto sobie popijać. - A tak serio, to najlepiej zrzucić skórzaną kurtkę punkrockowca i wskoczyć do basenu - powiedział.
Ciężka dola aktora
Tomasz Karolak do szkoły teatralnej trafił z powodu... miłości. - Powiedziała mi, że do niczego się nie nadaję, więc gdybym ostatecznie został aktorem, to może by ze mną została - opowiada. Dziewczyna nie została, ale Tomasz nie żałuje swojej decyzji. Jak powiedział, los aktora jest w Polsce nie najgorszy. - Można już żyć z teatru, ludzie częściej chodzą na sztuki - przekonuje. - Ale można grać i w samych serialach - dodaje. On sam uważa, że zarówno w tetrze, jak i kinie, czy telewizji można zagrać dobrą rolę.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24