Wyobraźnia kierowców (albo jej brak) nie zna granic. Fotoradar w Rokitnicy na Pomorzu zrobił zdjęcie samochodu, który jechał z prędkością ponad 70 km/h, choć miał zasłoniętą szybę i brakowało bocznych drzwi. Kierowca zadbał o swoje bezpieczeństwo w równie oryginalny sposób - założył kask motocyklowy.
Zdjęcie otrzymaliśmy od straży gminnej z Łęgowa pod Pruszczem Gdańskim.
Kask dla bezpieczeństwa
Dostawczy volkswagen był przygotowany prawdopodobnie do lakierowania. Jego przednia szyba była szczelnie przykryta, a boczne drzwi wymontowane. Otwór po nich zasłaniała jedynie folia. Prowadzący, żeby widzieć cokolwiek na drodze, musiał wystawić głowę przez okno. Żeby być bezpieczniejszym, założył kask.
Jechał przez miasto w miejscu, gdzie dozwolona prędkość to 50 km/h. Przekraczał ją o 23 km/h. Znaku ograniczenia mógł jednak nie zauważyć, bo widoczność miał mocno ograniczoną.
Na razie tylko za prędkość
Pomysłowego kierowcy szukają teraz policja i straż gminna (odmiana straży miejskiej). Na razie grozi mu jedynie mandat za przekroczenie dozwolonej prędkości. Jak jednak dowiedzieliśmy się w straży gminnej w Łęgowie, funkcjonariusze będą starali się ukarać prowadzącego także z innych artykułów kodeksu drogowego.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Rokitnicy