Nie pies, nie kot, a kaczka Bee stała się najlepszym przyjacielem rodziny z Teksasu. Przygarnięte zwierzę świetnie "dogaduje się" z najmłodszym członkiem rodziny, kilkuletnim Tylerem. Razem z nim się bawi, chodzi na spacery, a jeśli chłopiec płacze, kwacze i do niego biegnie.