Pomoc dla Grecji coraz bliżej. Holandia jest "za"

Wniosku nie poparło 81 deputowanych, a za głosowało 52 członków liczącego 150 miejsc parlamentu. Jeden poseł z partii premiera Marka Ruttego sprzeciwił się udzieleniu pomocy zadłużonej Grecji.

Szef rządu przetrwał też wotum nieufności. Wniosek w tej sprawie złożył prawicowy deputowany Geert Wilders, który ostro sprzeciwia się pakietowi dla Aten.

Podczas gorącej debaty, która poprzedziła głosowanie dotyczące pomocy dla Grecji, Rutte mówił, że oficjalna zgoda parlamentu w tej sprawie nie jest konieczna. Tłumaczył jednak, że byłoby mu trudno zaaprobować pomoc dla Aten, jeśli większość deputowanych odrzuciłaby ten plan. Podczas debaty szef rządu był atakowany za niedotrzymywanie obietnicy wyborczej. W kampanii przed wyborami w 2012 roku Rutte zapewniał, że Grecja nie dostanie "nawet jednego centa" pomocy. Wcześniej pakiet dla Grecji zaaprobowały także parlamenty Niemiec, Estonii, Litwy i Łotwy. Poparcie parlamentu dla tego pakietu zapewnił też sobie hiszpański premier Mariano Rajoy, choć w przypadku Hiszpanii nie było to obligatoryjne. Dzięki tym decyzjom możliwa stanie się wypłata pierwszej części pomocy dla Aten z Europejskiego Mechanizmu Stabilności. Grecja musi zwrócić do czwartku Europejskiemu Bankowi Centralnemu około 3,4 mld euro.

Ministrowie finansów państw strefy euro zaakceptowali trzeci program pomocy dla Grecji w piątek. Trzyletni pakiet pomocowy będzie wart maksymalnie 86 mld euro. Pierwsza rata wsparcia dla Grecji ma wynieść do 26 mld euro, z czego 13 mld Grecja otrzyma już 20 sierpnia. 3 mld zostaną wypłacone we wrześniu i w październiku, a 10 mld euro będzie przeznaczone na rekapitalizację banków; ta kwota zostanie ulokowana na specjalnym koncie w Luksemburgu. Na rekapitalizację i restrukturyzację banków przewidziano w sumie 25 mld euro w ramach całego pakietu pomocowego. W zamian Grecja zobowiązała się do głębokich reform.

Grecja porozumiała się z wierzycielami:

Autor: ToL//gry / Źródło: PAP