Orlen poinformował w środę rano, że rada nadzorcza spółki wyraziła zgodę na zatrzymanie projektu budowy kompleksu Olefiny III w jego dotychczasowym zakresie. Jak ustalili dziennikarz TVN24 Łukasz Frątczak i Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski, Daniel Obajtek i jego ludzie wpuścili do inwestycji, od której zależy przyszłość Orlenu, prywatną firmę kontrolowaną przez miliardera Michała Sołowowa. Po godzinie 10, we wpisie na portalu X, Daniel Obajtek pyta: "Czyżby obecny Zarząd koncernu oddawał pole Niemcom w tym zakresie?".
Jak ustalili reporterzy TVN24 i Wirtualnej Polski, kosztem 3,7 proc. inwestycji Orlen straci wyłączną kontrolę nad instalacją zabezpieczającą przyszłość finansową paliwowego giganta.
Reporterzy przeprowadzili wspólne śledztwo dotyczące kulis powstania i budowy przez Orlen kompleksu Olefiny III. "Dotarliśmy do niepublikowanych wcześniej umów, dokumentów oraz materiałów z posiedzeń Rady Nadzorczej Orlenu w latach 2021-2023, a także do prezentacji i plików wewnętrznego zespołu Orlenu, odpowiadającego za wybudowanie Olefin" - ujawnili Frątczak i Jadczak.
Komunikat Orlenu
"Kontynuacja projektu budowy kompleksu Olefiny III w dotychczasowym zakresie i skali (...) nie jest rentowna. Wynika to z m.in. z: - niewystarczającego zdefiniowania zakresu realizowanej inwestycji poprzez nieuwzględnienie w dotychczasowych założeniach projektu wszystkich potrzebnych zakresów infrastruktury OSBL, - niedoszacowania czasu potrzebnego na realizację i kosztów finansowania oraz - niedoszacowania koniecznych do poniesienia nakładów inwestycyjnych podnoszących łączne koszty projektu do 45-51 mld PLN". Dotychczasowe nakłady inwestycyjne poniesione na realizację projektu budowy kompleksu Olefiny III na koniec 3 kwartału 2024 roku Orlen wyliczył w komunikacie na 12,6 mld zł.
Orlen podał, że o nieprawidłowościach związanych z procesem inwestycyjnym Olefiny III zawiadomiono prokuraturę. Nie wyklucza też wystąpienia wobec byłych członków zarządu z roszczeniem odszkodowawczym. Pozwala na to przyjęta w ostatnich dniach uchwała walnego zgromadzenia.
W ocenie zarządu Orlenu, rzetelna weryfikacja kosztów i warunków budowy kompleksu Olefiny III, dokonana po raz pierwszy od momentu rozpoczęcia projektu, wykazała, że inwestycja nie dawała szansy na zwrot.
"Analiza procesu przygotowania i realizacji inwestycji przez zarząd Daniela Obajtka ujawniła liczne nieprawidłowości, zarówno w obszarze przyjętych założeń, ignorujących warunki rynkowe, jak i harmonogramów czy technologii realizacji. Między innymi zidentyfikowano i rozpoznano istotne problemy natury projektowo-technicznej w zakresie instalacji ISBL, których rozwiązanie wpływa na realizację projektu" - napisano w komunikacie.
Zarząd Orlenu wskazuje, że pierwotny koszt realizacji inwestycji Olefiny 3 szacowany był na 8,3 mld zł. W 2023 roku ówczesny zarząd zwiększył nakłady ponad trzykrotnie do 25 mld zł, jednocześnie ograniczając zakres inwestycji o najbardziej perspektywiczne chemikalia zaawansowane.
Rzeczywisty koszt realizacji inwestycji, uwzględniający budowę infrastruktury niezbędnej do działania instalacji wyniósłby nawet 51 mld zł - podał Orlen.
Infrastruktura Olefin trafi do projektu Nowa Chemia
Jak podano, decyzja organów korporacyjnych spółki przewiduje budowę instalacji do produkcji olefin z docelowymi mocami produkcyjnymi etylenu 740 kt rocznie, która zostanie oddana do eksploatacji nie wcześniej niż w 2030 roku.
"Według aktualnie posiadanych przez zarząd analiz zoptymalizowane nakłady inwestycyjne zdefiniowanego na nowo projektu szacowane są na ok. 34 mld zł, z uwzględnieniem ok. 6 mld zł kosztów finansowania" - podał koncern.
"Inkrementalna zdolność projektu do generowania wyniku EBITDA w 2030 roku szacowana jest obecnie, w zależności od poziomu wykorzystania mocy produkcyjnych, między ok. 550 mln a ok. 800 mln zł rocznie" - dodano w komunikacie.
Obecnie Orlen będzie koncentrować swoje działania związane z projektem na rozmowach z wykonawcami, zarówno w zakresie podstawowej instalacji olefin (ISBL) oraz infrastruktury dodatkowej (OSBL), by zapewnić realizację nowego harmonogramu. Prowadzone będą także uzgodnienia z partnerami handlowymi związanymi z projektem.
Jak podano, do 30 września 2025 roku zarząd spółki sporządzi i opublikuje budżet projektu oraz jego nowy harmonogram rzeczowo - finansowy w zoptymalizowanym zakresie wraz z niezbędną infrastrukturą OSBL.
Orlen podał w komunikacie prasowym, że Nowa Chemia to projekt oparty o nowe założenia technologiczne, operacyjne i biznesowe, w ramach którego powstanie nowoczesna instalacja do produkcji monomerów oraz zwiększone zostaną możliwości sprzedażowe spółki w obszarze tlenku etylenu i glikoli, styrenu oraz frakcji butadeinowej C4 w wolumenie zoptymalizowanym do potrzeb rynkowych.
Nowa Chemia od ok. 2030 roku przejmie funkcje instalacji działającej obecnie w ramach Olefin II i użytkowana będzie przez cały cykl działalności płockiego zakładu.
- Podejmujemy najlepszą ze złych decyzji, całkowite zatrzymanie (Olefin III) byłoby zbyt kosztowne. Tak zaprojektujemy nową inwestycję, aby wykorzystać część zbudowanej i planowanej infrastruktury, aby moglibyśmy ją zakończyć - powiedział w środę podczas briefingu prezes Ireneusz Fąfara.
Według niego Olefiny III w dotychczasowym zakresie to "monumentalna, niepotrzebna, źle przygotowana, kompletnie irracjonalna inwestycja".
Jak dodał, Orlen na Olefiny III wydał dotychczas 13 mld zł i ma zakontraktowane prace o wartości kolejnych 22 mld zł. Założenie natomiast jest takie, że koszt programu "Nowa Chemia" wyniesie ok. 34 mld zł.
Jak zaznaczył członek zarządu Orlenu Marcin Wasilewski, sam "duży kontrakt" na kraker parowy to 13 mld zł, a koszt infrastruktury pomocniczej to 10 mld zł, podczas gdy typowo powinno to być ok. 10 proc. wartości głównego elementu.
Wasilewski poinformował, że kontrakty na odbiór części produktów to dziś raczej wyzwanie niż szansa, efekt niezgrania harmonogramów z terminami kontraktowymi.
Rozbudowa kompleksu Olefin 3 realizowana jest w zakładzie produkcyjnym w Płocku. Budowa kompleksu miała za zadanie rozszerzenie łańcucha wartości poprzez nowoczesną petrochemię, co miało przełożyć się na wydłużenie życia aktywów rafineryjnych.
"Mydlenie oczu"
Po godzinie 10 do komunikatu Orlenu odniósł się na portalu X (dawniej Twitter) Daniel Obajtek, były prezes państwowej spółki.
"Zatrzymali największą inwestycję petrochemiczną w Europie i zarazem jedyną w Europie Środkowo-Wschodniej, która jest fundamentem dalszego rozwoju Grupy Orlen" - napisał Obajtek. "Jej zatrzymanie to zatrzymanie całej gałęzi petrochemii, w którą inwestuje wiele krajów, między innymi Stany Zjednoczone, Arabia Saudyjska, Belgia, Niemcy. Czyżby obecny Zarząd koncernu oddawał pole Niemcom w tym zakresie?" - dodał.
"Dla zamydlenia oczu piszą, że będzie jakaś kontynuacja w postaci nowego programu. PR-owa zagrywka, żeby przekreślić wszystko, co związane z byłym Zarządem firmy. Co ciekawe Jakimś zbiegiem okoliczności dziś rano w WP pojawia się artykuł dotyczący Olefin, a parę godzin później ORLEN publikuje komunikat. Znowu przypadek?" - napisał Obajtek.
Byłemu prezesowi Orlenu odpowiedziało... Biuro Prasowe Orlenu.
"Błędy zarządcze i projektowe. Ignorowanie zasad ekonomii i megalomania. To właśnie Olefiny 3. Miały kosztować 8,3 mld zł, a kosztowałyby 51 mld zl. Dlatego zatrzymujemy tę inwestycję. Rozpoczynamy natomiast program Nowa Chemia. Znaleźliśmy najlepsze wyjście z najgorszej inwestycji w historii Polski" - napisano.
Zaś do posta dołączono obrazowy krótki film.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Orlen