Rząd zapowiada pilną nowelizację ustawy o cenach prądu. "Robimy krok do tyłu"

Szef kancelarii premiera o cenach prądu w 2020 roku
Szef kancelarii premiera o cenach prądu w 2020 roku
Źródło: RMF FM
Ministerstwo Energii przygotowuje projekt nowelizacji ustawy w sprawie cen energii elektrycznej, która zagwarantuje pełną niezależność regulatora - prezesa URE. Jak podkreśliło w środę ME, w tej sprawie w pełni zgadza się z Komisją Europejską.

W poniedziałek minister energii Krzysztof Tchórzewski spotkał się w Brukseli z komisarzem ds. energii i klimatu Miguelem Arias Canete i przedstawił motywy wprowadzenia mechanizmu stabilizacji detalicznych cen energii elektrycznej w Polsce.

"Krok do tyłu"

Jak poinformowało w środę ME, Komisja Europejska zwróciła uwagę na potrzebę zagwarantowania pełnej niezależności regulatora, z którą również zgadza się strona polska. Stanowisko to znajdzie swoje odzwierciedlenie w przygotowywanej obecnie nowelizacji ustawy - zaznaczył resort energii.

Z wnioskiem o pilną nowelizację ustawy prezes URE zwrócił się do ME w połowie stycznia."Regulator zwraca uwagę na wyłączenie kompetencji Prezesa URE do zatwierdzania taryf przesyłowych i dystrybucyjnych w oparciu o zasadę kosztów uzasadnionych, zasadę równoważenia interesów przedsiębiorstw energetycznych oraz odbiorców paliw i energii, a także zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. Nową regulacją prawną zostały zasadniczo zamrożone w 2019 roku kompetencje regulatora rynku, a stawki opłat za przesyłanie i dystrybucję zostały określone ustawowo" - podkreślał wtedy URE.

- Przyznałem się do tego, że za głęboko weszliśmy w uprawnienia URE poprzez wprowadzenie rozwiązań w tej ustawie i w tej dziedzinie robimy krok do tyłu - mówił Tchórzewski w rozmowie z RMF FM.

- Zobowiązaliśmy się, że wprowadzimy zmiany do końca marca - dodał.

Ustawa o cenach prądu

Przyjęta 28 grudnia 2018 r. ustawa przewiduje ustalenie w 2019 r. cen energii elektrycznej dla odbiorców końcowych na poziomie taryf i cenników z połowy 2018 r. Obniża też akcyzę i opłatę przejściową, oraz zamraża opłaty sieciowe. Sprzedawcy prądu mają dostać rekompensaty ze specjalnego funduszu, jeżeli kupią energię drożej niż ustalona cena dla odbiorcy końcowego.Ministerstwo podkreśliło, że zmiany, wynikające z konsultacji z Komisją Europejską, dotyczyć będą kwestii technicznych i nie wpłyną na wysokość rachunku dla odbiorców końcowych. - Zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami rządu w 2019 r. ceny energii nie wzrosną - podkreślił cytowany w komunikacie minister Tchórzewski.ME zaznaczyło, że celem rozmów, prowadzonych na poziomie politycznym i eksperckim jest wypracowanie wspólnego stanowiska polskiego Ministerstwa Energii i Komisji Europejskiej. Pozwoli to na ustabilizowanie cen energii elektrycznej przy jednoczesnym poszanowaniu prawa europejskiego w zakresie wspólnego rynku energii elektrycznej.

Autor: mp//dap / Źródło: PAP

Zobacz także: