Twitter poinformował, że zwolni 336 osób. To około 8 proc. wszystkich pracowników serwisu społecznościowego. Na wieści o restrukturyzacji pozytywnie zareagowali inwestorzy.
Zwolnienia będą kosztował spółkę około 10-20 mln dolarów, a restrukturyzacja kolejne 5-15 mln. Jednak widmo takich kosztów spodobało się inwestorom, bo liczne zwolnienia oznaczają, że firma i tak zaoszczędzi dużo więcej.
Trudna decyzja
"Podjęliśmy bardzo trudną decyzję. Planujemy rozstać się z 336 osobami. Robimy to z największym szacunkiem dla każdej z nich. Twitter podejmie wszelkie starania, aby zadbać o każdą z osób. Otrzymają one hojne odprawy, a także pomoc w znalezieniu nowej pracy" - napisał w liście do pracowników Jack Dorsey. Pozbawienie pracy około 8 proc. załogi to jedna z pierwszych decyzji nowego prezesa Jacka Dorseya. Szef Twittera pokazał, że nie boi się trudnych decyzji. To spodobało się inwestorom, którzy kupowali dziś akcje Twittera. Akcje Twittera wystrzeliły od razu na początku dzisiejszego handlu. Obecnie o godz. 20.30 czasu polskiego aktywa są o 1,7 proc. na plusie.
Duża zmiana
W ostatnim kwartale w Twitterze zatrudnionych było 4,1 tys. pracowników, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w drugim kwartale 2013 roku. Spółka powołała nowego prezesa, aby przełamał trend zwalniającego tempa wzrostu użytkowników, a także odbudowania zaufania inwestorów. Warto przypomnieć, że w ostatnich 12 miesiącach akcje Twittera straciły o blisko 40 proc.
Autor: msz/ / Źródło: BBC,
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock | Twin Design