Mniej więcej od godziny 7. do godziny 8. użytkownicy popularnego serwisu nie mogli z niego korzystać. Po zalogowaniu do serwisu wyświetlał się komunikat o niedostępności Facebooka. Portal społecznościowy nie działał też w przeglądarkach internetowych jak i na urządzeniach mobilnych.
Nie działał też należący do Facebooka portal Instagram, który umożliwia udostępnianie zdjęć oraz pozwala na ich obróbkę, poprzez proste narzędzia.
Jak podaje agencja Reuters awaria mogła być efektem ataku. Przyznała się do tego grupa hakerska Lizard Squad. W grudniu ci sami hakerzy zaatakowali serwery Xbox i Playstation.
Jednak Facebook zapewnia, że problemy z dostępem "nie były wynikiem ataku". Kłopoty "nastąpiły, gdy wprowadziliśmy zmianę, która wpłynęła na nasze systemy konfiguracyjne" - twierdzi portal.
Awarię serwisu zauważyła również Agencja Reutersa, która napisała, że z serwisu nie mogli korzystać też użytkownicy z prawie całego świata. Problemy z dostępem odnotowano w Australii, a także w Europie, m.in w Rosji i Finlandii.
Informacje o awarii Facebooka i Instagramu były rozpowszechniane na konkurencyjnym mikroblogowym portalu Twitter; użytkownicy używali hashtaga #Facebookdown. Jak pisze agencja EFE, frustrację niektórych internautów pogłębia fakt, że do awarii doszło w czasie, gdy nadchodząca nad Wschodnie Wybrzeże USA potężna śnieżyca zmusiła tysiące ludzi w sześciu stanach do pozostania w domach.
Ostatnia awaria, kiedy portal się zawiesił miała miejsce 1 sierpnia. Facebook ma miesięcznie 1,32 mld użytkowników na całym świecie.
Facebook jest w Polsce bardzo popularnym serwisem społecznościowym. Korzysta z niego ponad 12 mln osób. Facebook miał w czerwcu tego roku 1,32 mld aktywnych użytkowników. Z Instagrama korzysta 200 mln osób.
Autor: pp / Źródło: tvn24bis.pl, "Daily Mail", PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com