Facebook poinformował, że do firmy Cambridge Analytica trafiły dane około 87 milionów użytkowników serwisu. To więcej niż mówiły poprzednie szacunki, zgodnie z którymi sprawa miała dotyczyć 50 milionów użytkowników.
Jak poinformował we wpisie na oficjalnym blogu firmy dyrektor ds. technologii Mike Schroepfer, większość z 87 milionów osób, których dane trafiły do firmy Cambrigde Analytica, pochodzi ze Stanów Zjednoczonych.
W tym samym wpisie przedstawiciel Facebooka poinformował także o zmianach w ustawieniach prywatności wprowadzonych przez serwis. Chodzi między innymi o wyłączenie funkcji, która pozwalała użytkownikom wyszukiwać profil za pomocą numeru telefonu lub adresu e-mail.
Ponadto ograniczono ilość danych, jakie aplikacje ze stron trzecich wymagają od użytkowników Facebooka.
Zuckerberg w Kongresie
W sprawie i praktyk ochrony danych i prywatności w Facebooku, przed Kongresem USA będzie zeznawał szef firmy Mark Zuckerberg. Wysłuchanie Zuckerberga odbędzie się 11 kwietnia o godz. 10 rano lokalnego czasu. Wcześniej Mark Zuckerberg odmówił stawienia się celem złożenia wyjaśnień w tej samej sprawie przed Izbą Gmin brytyjskiego parlamentu.
Zarówno USA, jak i Zjednoczone Królestwo są żywo zainteresowane uzyskaniem informacji na temat tego, jak doszło do niezgodnego z regulaminem serwisu udostępnienia danych użytkowników Facebooka firmie Cambridge Analytica, która następnie użyła ich w celu profilowania propagandowych reklam ukierunkowanych na określonych użytkowników podczas prezydenckiej kampanii wyborczej w USA z 2016 roku, a prawdopodobnie także podczas kampanii przed referendum ws. brexitu. O wycieku danych z Facebooka do Cambridge Analytica poinformował były pracownik tej firmy Christopher Wylie. Opowiedział on m.in. o tym, w jaki sposób firma pozyskała dane użytkowników Facebooka (stało się to za pośrednictwem aplikacji dostępnej na Facebooku, lecz stworzonej przez zewnętrznego wydawcę). Federalna Komisja Handlu, przed którą 11 kwietnia stawi się Mark Zuckerberg, potwierdziła wcześniej, że prowadzi dochodzenie w sprawie Cambridge Analytica.
Autor: mb / Źródło: CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock