Apple stworzy własny samochód. Szef Fiata potwierdza plotki

Szef koncernu Fiat Chrysler Sergio Marchionne był z wizytą w Dolinie Krzemowej, gdzie odwiedził m.in. Google, Apple i Teslę Motors. Prezes motoryzacyjnego giganta spotkał się z szefostwem technologicznych firm i jak podaje Reuters miał okazję przejechać się autonomicznym samochodem, który tworzy Google.

Co więcej Marchionne zdradził, że prezes Apple Tim Cook jest “zainteresowany wmieszaniem się w rynek motoryzacyjny”. Choć to kilka słów, to potwierdzają one wcześniejsze plotki i spekulacje, że koncern z Cupertino w Kalifornii pracuje nad własnym elektrycznym i autonomicznym autem.

Dotąd Apple nie potwierdził, że ma plany wyprodukowania i wypuszczenia na rynek własnego samochodu. Jednak amerykańskie media już w marcu donosiły, że firma z Kalifornii zatrudniła grupę ekspertów z dziedziny m.in. baterii i robotyki, w tym byłego ekspertów z Tesla Motors. Mają oni pracować nad stworzeniem auta. Jednak do tej pory nikt nie widział ani jego prototypu, ani choćby szkiców samochodów.

Wydaje się, że firma Apple od dawna jest zainteresowana wejściem na rynek motoryzacyjny. Prezes firmy Tim Cook już wcześniej mówił, że wprowadzenie usługi CarPlay, która ma być "kluczem do przyszłości". Dzięki niej kierowcy będą mogli w samochodzie m.in. odbierać wiadomości tekstowe, połączenia głosowe czy łączyć się z iTunes i słuchać za ich pomocą muzyki.

Zatem Car Play może być nie tylko "kluczem do przyszłości", ale także pierwszym krokiem do wejścia na rynek motoryzacyjny. Szczególnie, że Apple posiada blisko 200 mld dolarów oszczędności, które co kwartał pęcznieją.

Produkcja elektrycznych samochodów, które będą nafaszerowane technologiami inżynierów z Cupertino może być świetną inwestycją na przyszłość i dywersyfikacją biznesu. W końcu iPhone'y kiedyś mogą przestać się sprzedawać, chociaż teraz taka wizja wydaje się trudna do uwierzenia.

Autor: msz/gry / Źródło: Business Insider, Reuters, Tvn24bis.pl,