Przesiadamy się na… skuterki

Prawie 73 proc. rynku stanowiły motorowery, a wśród nich coraz popularniejsze skutery. Co jednak ważne, dane te opierają się na liczbie rejestracji. A w przypadku skuterów, wciąż nie wszystkie maszyny przed wyjazdem na ulice są rejestrowane.

- W przypadku skuterów jesteśmy już jednym z większych rynków w Europie - mówi "Rzeczpospolitej" Jakub Faryś, dyrektor Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Dla każdego coś innego

Liderami segmentu motorowerów są Romet Motors oraz chińska marka Baotian. Obie firmy sprzedały w zeszłym roku po ponad 12,4 tys. pojazdów. Na trzeciej pozycji uplasowała się marka Zipp z Przasnysza, która przed kilkoma laty wyrosła z fabryki rowerów Kross. Dalej w pierwszej dziesiątce królują azjatyckie marki.

Rynek motocykli urósł w ubiegłym roku o 41,6 proc. W przypadku sprzedaży nowych maszyn liderami są w Polsce są japońskie Yamaha i Suzuki oraz chińska marka Senke. Powyżej tysiąca sztuk sprzedały jeszcze Honda oraz Romet Motors. A ponad trzysta w całym roku: Kawasaki, Harley Davidson i BMW.

Najchętniej kupowane są maszyny typu street oraz turystyczne. Trzecią pod względem popularności grupę stanowią motocykle enduro i turystyczne enduro.

Dobry biznes na dwóch kółkach

Na razie styczeń przyniósł wzrost sprzedaży nowych motocykli o prawie 130 proc. (w porównaniu ze styczniem 2008 r.), a motorowerów o 40,5 proc.

- Ja bym jednak nie wyciągał daleko idących wniosków na bazie samych styczniowych danych — zaznacza Jakub Faryś. — Choć także w lutym i na początku marca zrzeszeni w PZPM sprzedawcy jednośladów mówią o wzrostach. I liczą, że cały rok będzie na wyraźnym plusie. W tym segmencie rynek będzie się zachowywał lepiej niż w przypadku samochodów — uważa.

Źródło: Rzeczpospolita