"Hebe" rozkwitnie jak "Biedronka"?

Prezes grupy JM Alexandre Soares dos Santos powiedział portugalskiemu korespondentowi miesięcznika „Wiadomości Handlowe”, że nowa sieć ma mieć profil zbliżony do tzw. drugstorów, ale oprócz leków i kosmetyków ma też sprzedawać niektóre artykuły spożywcze.

– Wyniki pilotażowego obiektu będą decydujące dla rozwoju nowej sieci i dla naszych kolejnych decyzji – dodał Soares dos Santos.

Zdaniem branżowych ekspertów, Portugalczycy początkowo będą szukać atrakcyjnych lokalizacji w centrach dużych miast i dążyć do rozwoju organicznego. Zdaniem analityka finansowego portugalskiej firmy BCP Millennium Investimento Joao Floresa, mało prawdopobne jest przejęcie istniejącej dużej sieci drogeryjno-chemicznej, o czym spekulowano w polskiej prasie. - Myślę, że Jeronimo Martins nie będzie chciał w pierwszym etapie rozwoju nowej inwestycji ryzykować dużego wydatku finansowego, bez pewności, że przedsięwzięcie będzie opłacalne – uważa Joao Flores.

Grupa Jeronimo Martins, poza siecią 1670 dyskontów "Biedronka", posiada już Polsce prawie 30 aptek "Na Zdrowie".

"Wiadomości handlowe" zauważają, że wejście na rynek drogeryjny tak silnego gracza jak Jeronimo Martins może być szczególnie bolesne dla właścicieli małych, tradycyjnych sklepów. Jak wylicza pismo, liczba takich sklepów w ciągu 2010 roku spadła o 4,4 proc., zaś liczba drogerii sieciowych wzrosła o ponad 15 procent.

Według danych firmy Nielsen w ciągu dwóch lat z rynku zniknęło blisko 800 tradycyjnych drogerii, a przybyło około 200 sieciowych.

Imię Hebe w mitologii greckiej nosiła córka Hery, bogini i uosobienie młodości. Hebe na Olimpie pełniła rolę podczaszego, roznosząc i nalewając bogom ambrozję. Została małżonką Heraklesa po jego przybyciu na Olimp, a według mitów małżeństwo było zgodne i szczęśliwie doczekało się bliźniąt - Aleksjaresa i Aniketosa.

Źródło: wiadomoscihandlowe.pl