Ustawa hazardowa po nowelizacji pozwoli Służbie Celnej, która ma nadzór nad hazardem, sprawdzić podatników grających przez internet. - Kontrola kont bankowych pozwoli jednak na sprawdzenie nie tylko przelewów z gier - zauważa "Dziennik Gazeta Prawna". Fiskus otrzyma np. informacje o darowiznach, które powinny być opodatkowane.
Jeśli nowelizacja ustawy hazardowej wejdzie w życie, to już w przyszłym roku osoba, która będzie korzystać z hazardu internetowego, może być sprawdzona przez kontrolę celną i skarbową.
Wykrywanie większych przelewów i opodatkowanie ich jako darowizny może rzeczywiście wystąpić, jako efekt uboczny lub tzw. efekt skali – więcej kontrolowanych rachunków oznacza większe prawdopodobieństwo wykrycia nieprawidłowości. Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy,
Głównymi informacjami dla fiskusa o transakcjach podatnika będą jego przelewy bankowe, bo po każdej transakcji na rachunku pozostaje finansowy ślad. – Zamierzamy monitorować przelewy bankowe na kontach organizatorów gier w internecie i z tych kont na konta uczestników gier – przyznaje Jacek Kapica, wiceminister finansów odpowiedzialny za nową ustawę hazardową. - A kontrola w tym zakresie ma być szczegółowa, co ma pozwolić na szybkie wykrywanie nieprawidłowości - podkreśla resort.
Na talerzu
Zdaniem ekspertów taka procedura może spowodować, że nie tylko będą wykrywani hazardziści, ale również podatnicy dokonujący innych transakcji, np. darowizn między rodziną czy znajomymi. O ile ta pierwsza wymaga jedynie zgłoszenia, to ta druga jest już opodatkowana.
– Tropienie hazardu internetowego poprzez sprawdzanie przelewów bankowych oznaczać będzie szerszy krąg badanych rachunków bankowych oraz transakcji. Wykrywanie większych przelewów i opodatkowanie ich jako darowizny może rzeczywiście wystąpić, jako efekt uboczny lub tzw. efekt skali – więcej kontrolowanych rachunków oznacza większe prawdopodobieństwo wykrycia nieprawidłowości – mówi gazecie Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy, partner w spółce doradztwa podatkowego Piekielnik i Partnerzy.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24