Unijna akcyza mocniej przetrzepie kieszenie palaczy. "Dziennikowi Gazecie Prawnej" cytuje eksperta podatkowego, który omawia zmiany w sposobie opodatkowania papierosów i tytoniu, jakie wchodzą w życie z początkiem przyszłego roku. Podwyżki podatku będą rozłożone na lata - ale będą dotkliwe.
Marcin Zimny, prawnik z CMS Cameron McKenna, wskazuje, że w "Dzienniku Urzędowym UE" ukazała się dyrektywa, regulująca zasady podatku akcyzowego od wyrobów tytoniowych. Prawnik wskazuje, że jej celem jest stopniowy wzrost minimalnego opodatkowania akcyzą wszystkich wyrobów tytoniowych - papierosów, tytoniu do palenia, cygar i cygaretek.
Jak wskazuje ekspert, dotąd minimalna stawka podatku była wyliczana na podstawie cen najczęściej kupowanych papierosów, teraz zaś ten minimalny poziom będzie ustalany na podstawie średniej ważonej detalicznej ceny sprzedaży wszystkich papierosów. Już tylko to musi spowodować podwyżkę stawki minimalnej. Od 1 stycznia 2014 r. taki podatek będzie musiał stanowić co najmniej 60 proc. średniej ceny, ale nie mniej niż 90 euro za każdy tysiąc sztuk papierosów. Obecnie minimalna kwota wynosi 64 euro za 1 tysiąc papierosów.
Marcin Zimny przypomina na łamach "DGP", że Polska otrzymała okres przejściowy do końca 2017 r. na dostosowanie się do unijnych stawek podatkowych dla papierosów - ale będą one zapewne stopniowo rosły, tak aby osiągnąć od 1 stycznia 2018 r. unijne minimum.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu