Bezrobocie w dół, a kupujemy więcej

Według statystyków GUS liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu marca wyniosła 2 mln 133,9 tys. osób.

O stopie bezrobocia na poziomie 13,1 procent informowało już trzy tygodnie temu ministerstwo pracy, opierając się na raportach z urzędów pracy.

Jak podano, najwyższe bezrobocie w marcu utrzymywało się w województwach: warmińsko-mazurskim (21,4 procent), zachodniopomorskim (18,6 procent) i kujawsko-pomorskim (17,5 procent). Z kolei najniższe bezrobocie odnotowano w województwach: wielkopolskim (9,8 procent), mazowieckim (10,1 procent) oraz śląskim (10,8 procent).

Bardziej zaskakujący są więc dane o sprzedaży detalicznej. Okazała się ona w marcu 2011 r. o 9,4 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym okresem 2010 roku. Natomiast w porównaniu do poprzedniego miesiąca wzrosła o 18,8 proc.

Najszybciej rosła wartość sprzedaży paliw - to w dużej mierze skutek wzrostu ich cen. Spadła za to wartość sprzedaży żywności - tu powodem jest kalendarz: w ubiegłym roku Wielkanoc wypadała właśnie w marcu, w tym dopiero w kwietniu.

Realny wzrost sprzedaży - czyli po wyeliminowaniu wzrostu cen - w marcu wyniósł o 5,1 proc., licząc rok do roku.

Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że sprzedaż detaliczna w marcu r/r wzrosła średnio o 7,7 proc., a m/m wzrosła o 16,5 proc. W podobnej ankiecie agencji Reutera oceniano, że wzrost sprzedaży detalicznej wyniesie 7,2 proc. r/r.

- Dane nie miały bezpośredniego wpływu na rynek, ale mogą pomóc utrzymać dobry sentyment wobec polskiej waluty, która wczoraj wyraźnie zyskała. Dziś kurs euro wynosi 3,9375, kurs dolara 2,6840, zaś franka 3,0670. Inwestorzy na rynku złotego czekają na reakcję rynków globalnych na komunikat i konferencję Fed - napisał w swoim komentarzu główny ekonomista X-Trade Brokers Przemysław Kwiecień.

Źródło: tvn24.pl