Bank centralny odmawia Brukseli. Kolejny cios

frankfurt niemcy shutterstock_2430245285
Ursula von der Leyen: tylko Ukraina, jako suwerenne państwo, może podejmować decyzje dotyczące swoich sił zbrojnych
Europejski Bank Centralny nie zgodził się na proponowane przez Brukselę zabezpieczenie tak zwanej pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy - powiadomił we wtorek brytyjski dziennik "Financial Times", powołując się na swoich informatorów.

Według gazety jest to kolejny cios, jaki otrzymała Komisja Europejska, która chce wykorzystać aktywa rosyjskiego banku centralnego, zamrożone po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 r., do sfinansowania dalszego wsparcia Ukrainy.

Wcześniej, w październiku podczas szczytu UE nie udało się przyjąć planu wykorzystania 162 mld dolarów zamrożonych rosyjskich aktywów państwowych w Europie.

W ocenie "FT" obecne stanowisko EBC zmusi Komisję Europejską do poszukiwania alternatywnych rozwiązań, by pozyskać pieniądze.

Pomysł pożyczki reparacyjnej

Bruksela zaproponowała w połowie września rozwiązanie, które ma pozwolić na wykorzystanie zamrożonych rosyjskich środków bez ich konfiskaty.

KE chciała, by izba rozliczeniowa Euroclear, która przechowuje większość aktywów rosyjskiego banku centralnego (około 180 mld euro), zawarła z UE umowę pożyczkową na 0 proc. Unia wykorzystałaby te środki na sfinansowanie pożyczki dla Ukrainy, a ta miałaby ją spłacić tylko w przypadku otrzymania reparacji wojennych od Rosji.

- Byłaby to pożyczka dla Ukrainy, którą Kijów spłaci, jeśli Rosja wypłaci reparacje. To najskuteczniejszy sposób wsparcia ukraińskiej obrony i gospodarki oraz jasny sygnał dla Moskwy, że czas nie działa na jej korzyść - mówiła niedawno szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen .

Zamrożone rosyjskie aktywa miały być zabezpieczeniem spłaty kredytu w sytuacji braku reparacji.

Takiemu rozwiązaniu sprzeciwia się Belgia, gdzie znajduje się siedziba Euroclear. Władze w Brukseli obawiają się ewentualnych roszczeń Kremla.

Zastrzeżenia szefowej EBC

Prezeska EBC Christine Lagarde nie kryła wcześniej swojego krytycznego stanowiska wobec idei wykorzystania rosyjskich aktywów.

W jej ocenie mogłoby to zaszkodzić wiarygodności euro i zniechęcić inwestorów do trzymania aktywów w europejskiej walucie, co mogłoby negatywnie wpłynąć na stabilność finansową strefy euro.

Propozycja USA

Alternatywny sposób wykorzystania rosyjskich aktywów forsują Stany Zjednoczone. W wynegocjowanym z Rosją 28-punktowym planie miała znaleźć się propozycja, by USA przejęły 100 mld dolarów zamrożonych rosyjskich aktywów w celu zainwestowania ich w odbudowę Ukrainy.

Pozostała część miałaby trafić do rosyjsko-amerykańskiego funduszu inwestycyjnego.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: