Lubelskie. Pijani rodzice opiekowali się czwórką małych dzieci

Policja dostała zgłoszenie o pijanych rodzicach, którzy opiekowali się dziećmi (zdjęcie ilustracyjne)
Policja zastała pijanych rodziców w jednym z mieszkań w gminie Żyrzyn (Lubelskie)
Źródło: Google Earth
Policja weszła do mieszkania w gminie Żyrzyn (Lubelskie), gdzie pijani rodzice zajmowali się czworgiem swoich dzieci, od ośmiu miesięcy do siedmiu lat. Obojgu grozi do pięciu lat więzienia. Trzy córki pary trafiły pod opiekę członka rodziny, synek jest na obserwacji w szpitalu.

We wtorek (21 grudnia) policjanci z komisariatu w Kurowie otrzymali wezwanie do jednej z miejscowości w gminie Żyrzyn. Według zgłoszenia, nietrzeźwi rodzice "opiekowali się" małymi dziećmi. - Na miejscu były pracownice opieki społecznej, które nie zostały wpuszczone. Do mieszkania weszły dopiero z patrolem policji. Chciały sprawdzić warunki, w jakich funkcjonuje rodzina, która przeprowadziła się w tym roku do gminy Żyrzyn – mówi podkomisarz Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.

Policja dostała zgłoszenie o pijanych rodzicach, którzy opiekowali się dziećmi (zdjęcie ilustracyjne)
Policja dostała zgłoszenie o pijanych rodzicach, którzy opiekowali się dziećmi (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: Shutterstock

Butelki i puszki po alkoholu

Policjantka dodaje, że w domu panował bałagan, było brudno, w kilku miejscach leżały butelki, puszki po alkoholu i resztki zepsutego jedzenia.

- Obecni na miejscu 32-latek i jego 31-letnia żona byli nietrzeźwi. On miał 1,7 promila alkoholu w organizmie, ona dwa promile – podkreśla Rejn-Kozak.

Najmłodszy był ośmiomiesięczny chłopiec

Z rodzicami przebywało w mieszkaniu czworo dzieci - dziewczynki w wieku siedmiu, czterech i dwóch lat oraz ośmiomiesięczny chłopczyk.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

- Dzieci nie miały widocznych obrażeń, jednakże widać było po nich ślady zaniedbania, zwłaszcza po niemowlęciu, które miało niezmienioną pieluchę i leżało w mokrej pościeli – dodaje podkomisarz.

Chłopiec w szpitalu, dziewczynki u rodziny

Na polecenie prokuratora rodzice zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Starszymi dziećmi zaopiekowała się kuzynka. Najmłodsze trafiło do szpitala na obserwację. Policjanci założyli w rodzinie Niebieską Kartę i powiadomili o sprawie sąd rodzinny.

Prowadzone są czynności w związku z podejrzeniem narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia przez osoby, mające obowiązek się nimi opiekować, co jest zagrożone karą więzienia do pięciu lat.

Czytaj także: