Dawny klasztor odsłania tajemnice. Trafili na podziemia, które mogą pamiętać czasy króla Władysława Jagiełły  

Źródło:
tvn24.pl
Pokamedulski klasztor w Wigrach. Podczas remontu eremów trafili na podziemia, które być może pamiętają czasy króla Władysława Jagiełły (materiał z 12.05.2023)
Pokamedulski klasztor w Wigrach. Podczas remontu eremów trafili na podziemia, które być może pamiętają czasy króla Władysława Jagiełły (materiał z 12.05.2023)
wideo 2/6
slideshow

Przy okazji kolejnego remontu na terenie pokamedulskiego klasztoru w Wigrach (woj. podlaskie) odkryte zostały piwnice i korytarze. Zlokalizowane są pod pięcioma eremami, czyli pustelniami, w których przed wiekami mieszkali mnisi. Możliwe, że podziemia pamiętają czasy króla Władysława Jagiełły, który, jak mówią źródła, natknął się na pustelnię podczas polowania. Fundacja, która zarządza terenem, zleciła zbadanie piwnic przez archeologów. Chociaż kameduli wprowadzili się tu w 1668 roku, dzieje tutejszego osadnictwa sięgają wiele wieków wstecz.

Generalne remonty w zabytkowym pokamedulskim klasztorze w Wigrach trwają już od 2017 roku. Obecnie prowadzone są w miejscu, gdzie stoją eremy, czyli pustelnie, w których przed wiekami mieszkali mnisi. Wszystkich eremów jest 17. Prace trwają przy pięciu.

- I właśnie podczas tych prac dokonaliśmy niezwykłego odkrycia. Okazało się, że pod budynkami znajdują się piwnice i korytarze, które w przyszłości mogą stać się jeszcze jedną wizytówką tego miejsca – mówi ks. Jacek Nogowski, proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej w Wigrach oraz prezes Fundacji Wigry Pro.

Tak wygląda założenie pokamedulskie. Po prawej stronie widzmy 17 eremówFundacja Wigry Pro

Podziemia zostaną przebadanie przez archeologów

Fundacja została powołana przez biskupa ełckiego. Zarządza dawnym klasztorem i zdobywa fundusze na jego utrzymanie.

- Na zabezpieczenie i remont podziemi otrzymaliśmy 1,8 mln zł dotacji z budżetu państwa. Przeprowadzone będą też badania archeologiczne. Wyniki powinniśmy poznać jesienią. Piwnice mają około sześciu metrów głębokości. Na razie nie wiadomo, jakie było ich przeznaczenie – zaznacza ksiądz.

Osiedlili się tu Jaćwingowie

Dawny klasztor położony jest na półwyspie nad jeziorem Wigry. Przed wiekami teren ten nie miał jednak połączenia z lądem.

Czytaj też: Pod Lublinem stanęła latarnia umarłych. Pierwsza w Europie od wieków

- Z uwagi na swoje obronne położenie, wyspę zamieszkiwali Jaćwingowie, którzy w drugiej połowie XIII wieku zostali jednak rozbici przez Krzyżaków. Dużo wcześniej, bo już w IX wieku, pojawiali się tu chrześcijańscy misjonarze. Najpierw św. Wojciech, a później św. Brunon z Kerfurtu – mówi ks. Nogowski.

Król Jan Kazimierz nadał wyspę kamedułom jako wotum wdzięczności

Dodaje, że to właśnie św. Brunon zapoczątkował starania o wprowadzenie na tym terenie administracji kościelnej.

- Przedsięwzięcie udało się zrealizować dopiero w 1667 roku, kiedy to król Jan Kazimierz nadał wyspę Wigry – przybyłemu do Polski w 1603 roku - zakonowi kamedułów. Chciał, aby mnisi uprosili Boga, by ten odwrócił ciągłe klęski, jakimi Polska była nawiedzana. Na czele z potopem szwedzkim. Klasztor miał być zresztą wotum wdzięczności za uratowanie Jasnej Góry przed Szwedami – podkreśla nasz rozmówca.

Pod pięcioma eremami odkryto przejścia i piwnice Fundacja Wigry Pro

Mnisi osiedlili się tu w 1668 roku. Jako że w przywileju królewskim nadającym im ziemię użyte jest sformułowanie "Erem Wyspy Wigierskiej" oznacza to, że na wyspie już wtedy znajdowały się eremy, czyli pustelnie.

Król Władysław Jagiełło trafił na pustelnię

- Źródła mówią, że właśnie na pustelnię - ponad dwa wieki przed przybyciem tu kamedułów - natknął się, podczas prowadzonych tu łowów, król Władysław Jagiełło. Do czasów króla Jana Kazimierza mogła tu powstać większa liczba eremów. Źródła mówią, że na tym terenach osiedlali się różni pustelnicy. Z czasem powstawały zgromadzenia czy nawet zakony na prawach papieskich – opowiada ksiądz.

Przypuszczenia są takie, że odkryte pod eremami piwnice pochodzą jeszcze z czasów Władysława Jagiełły.

- Jeśli zostałoby to na sto procent potwierdzone przez archeologów, mielibyśmy niemałą sensację. Choć eremy, które przetrwały do naszych czasów zostały wzniesione przez kamedułów, to same piwnice mogą pochodzić jeszcze z wcześniejszych wieków. Na pewno były przebudowywane, bo widać przemurowania. Są też ślady po pożarze – zaznacza nasz rozmówca.

Budowali wsie i folwarki. Dochody czerpali chociażby z huty szkła i ze smolarni

Dodaje, że może chodzić o pożar z 1671 roku, który strawił drewniany kościół i zabudowania klasztorne, które kameduli wznieśli zaraz po tym, jak się tu osiedlili.

Na terenie dawnego klasztoru stoi kościół parafialny Fundacja Wigry Pro

- Wtedy też spłonęły pozostałości królewskiego dworu myśliwskiego, o którym źródła mówią, że istniał w 1559 roku. Po pożarze mnisi zajęli się wznoszeniem nowych klasztornych budynków. Tym razem już murowanych. Do 1745 roku powstały m.in. eremy, kaplica kanclerska (nazwa wzięła się od tego, że modlił się w niej bliżej nieokreślony kanclerz – przyp. red.), budynki gospodarcze oraz barokowy kościół pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP, którego to kościoła jestem proboszczem – mówi ks. Nogowski.

Czytaj też: Zakończyła się rewitalizacja najstarszej polskiej piramidy

Kameduli dbali nie tylko o rozbudowę klasztoru, ale też zakładali wsie i folwarki oraz budowali drogi. W 1715 roku założyli miasto Suwałki.

- Czerpali dochody m.in. z licznych barci, huty szkła, smolarni, cegielni czy też ze sprzedaży drewna z okolicznych lasów oraz z pańszczyzny. Pod koniec ich pobytu, w dobrach kamedulskich mieszkało około dziewięć tysięcy osób – zaznacza ksiądz.

Nie używali prześcieradeł, spali pod szorstkimi kocami

Jak czytamy na stronie internetowej parafii, reguła nakazywała zakonnikom przede wszystkim modlitwę i surowy tryb życia. Oprócz tego, że modlili się każdy we własnym zakresie, siedem razy dziennie zbierali się na wspólne modlitwy, a także o godzinie 3.30 w nocy.

Kameduli wprowadzili się tu w XVII wieku Fundacja Wigry Pro

"W pokoju kameduły znajdowały się bardzo skromne sprzęty, bowiem obowiązywała surowa reguła założyciela św. Romualda. Z perspektywy kamedulskiego siennika wypchanego słomą i szorstkiego koca (zabronione było używanie prześcieradła, wełnianych lub pierzastych materaców i poduszek oraz więcej niż dwóch przykryć) najlepiej widać ich bogactwo ducha" – głosi wpis na stronie parafii.

Musieli przenieść się pod Warszawę

Świetności klasztoru zakończyła się zaraz po trzecim rozbiorze Polski.

- W 1796 roku władze pruskie skonfiskowały dobra kamedułów, a w 1799 roku ich siedzibę zajęła nowo utworzona diecezja wigierska. W 1800 roku kameduli opuścili Wigry i przenieśli się na podwarszawskie Bielany. Klasztor, bez swoich gospodarzy, zaczął zaś podupadać. W 1818 roku papież zniósł diecezję wigierską i utworzył diecezję w Sejnach, która w 1821 roku została przeniesiona do Suwałk. Klasztorny kościół, który miał dotąd status katedry, stał się zaś świątynią parafialną. Natomiast zabudowanie poklasztorne zaczęły jeszcze bardziej popadać w ruinę. Eremy niszczały, zawaliła się też wieża zegarowa, rozebrane zostały - bogato zdobione - schody prowadzące do kaplicy kanclerskiej. Część schodów została przeniesiona do budowanego wówczas kościoła pod wezwaniem św. Aleksandra w Suwałkach – opowiada ks. Nogowski.

Klasztor był niszczony podczas I i II wojny światowej

Duże zniszczenia poczyniły też wojska niemieckie podczas I wojny światowej. W 1915 roku w wyniku ostrzału artyleryjskiego poważnemu uszkodzeniu uległ kościół, dom furtiana (zakonnika będącego odźwiernym – przyp. red.) oraz refektarz (jadalnia – przy. red.). W okresie II Rzeczypospolitej, na podstawie projektu architekta Oskara Sosnowskiego, rozpoczęła się odbudowa kościoła.

Ksiądz Jacek Nogowski podpisał umowę, w której strona rządowa przyznała dotację na remont i zabezpieczenie piwnic WUOZ w Białymstoku

- Pierwszą mszę odprawiono tu w 1933 roku. Niestety w 1944 roku, podczas II wojny światowej, świątynia ponownie została zburzona w wyniku ostrzału prowadzonego przez artylerię radziecką. Po wojnie, dzięki ofiarności parafian, kościół został odbudowany. Prace budowlane zakończono w połowie lat 50. Wtedy też ruszyła odbudowa pozostałych obiektów. Prace były możliwe również dzięki dotacjom rządowym. Niemniej do 1973 roku udało się odbudować jedynie niewielką część kompleksu – zaznacza ksiądz.

Funkcjonował tu Dom Pracy Twórczej

Rok 1973 jest ważną datą w dziejach klasztoru, bo właśnie wtedy Kościół wydzierżawił kompleks ministerstwu kultury i sztuki.

Dzisiejszy półwysep był pierwotnie wyspą Fundacja Wigry Pro

– Umowa została zawarta na 50 lat. Jako że rządowe dotacje na odbudowę klasztoru były dość skromne, a do zrobienia było jeszcze sporo, pojawiała się propozycja, że w zamian za umowę dzierżawy ministerstwo zajmie się odbudową dawnego klasztoru. Tak też się stało. Odbudowa ruszyła na dużą skalę. Powstał tu dom pracy twórczej, który był odwiedzany przez licznych artystów. Odbywały się różnego rodzaju spotkania i warsztaty. Kościół natomiast nadal zaś zarządzał świątynią, budynkiem plebanii oraz jednym z eremów – wyjaśnia nasz rozmówca.

Umowa powinna się kończyć w 2023 roku. Została jednak – za zgodą ministra kultury - rozwiązana w 2011 roku. Było to związane z końcem funkcjonowania domu pracy twórczej oraz z tym, że 1999 roku wizytę złożył tu papież Jan Paweł II. Od tego czasu do dawnego klasztoru zaczęli przybywać pielgrzymi, zwiększył się też ruch turystyczny.

Miejsce licznie odwiedzane przez turystów

Dziś dawny klasztor jest jedną z największych atrakcji Suwalszczyzny. W domu gościnnym "królewskim" i kaplicy kanclerskiej można przenocować. W refektarzu serwowane są zaś regionalne potrawy. Na terenie dawnego klasztoru odbywają się też różnego rodzaju spotkania, rekolekcje czy też międzynarodowe plenery malarskie. Można również wynająć łódź czy też kajak i popływać po jeziorze.

- W porównaniu do czasu, gdy przebywali tu kameduli brakuje jedynie dwóch obiektów. Stajni oraz budynku, który był przedłużeniem domu "królewskiego". Kto wie, może kiedyś uda odbudować również i te obiekty – zastanawia się ksiądz.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Fundacja Wigry Pro

Pozostałe wiadomości

Kamala Harris prowadzi minimalnie nad Donaldem Trumpem w pierwszym sondażu przeprowadzonym po decyzji Joe Bidena o rezygnacji z ubiegania się o drugą kadencję w Białym Domu. Badanie Reuters/Ipsos pokazało, że zagłosowałoby na nią 44 procent, a na Trumpa - 42 procent Amerykanów zarejestrowanych jako wyborcy. Reuters podkreśla, że błąd statystyczny wynosi w tym badaniu 3 punkty procentowe.

Kamala Harris czy Donald Trump? Pierwszy sondaż w nowej sytuacji

Kamala Harris czy Donald Trump? Pierwszy sondaż w nowej sytuacji

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował w Wesołej, gdzie doszło do potrącenia dziewięcioletniej dziewczynki i kobiety przez kierowcę samochodu ciężarowego. Na miejscu pracują służby.

Kobieta i dziewięcioletnia dziewczynka potrącone przez ciężarówkę

Kobieta i dziewięcioletnia dziewczynka potrącone przez ciężarówkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent USA udał się samolotem do Białego Domu po tym, jak od połowy ubiegłego tygodnia przebywał w izolacji w swoim wakacyjnym domu w stanie Delaware z powodu zakażenia koronawirusem. To pierwsze publiczne pojawienie się amerykańskiego prezydenta od niemal tygodnia.

Joe Biden wraca do Waszyngtonu. Pojawił się publicznie pierwszy raz od niemal tygodnia

Joe Biden wraca do Waszyngtonu. Pojawił się publicznie pierwszy raz od niemal tygodnia

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że w środę wieczorem czasu lokalnego wygłosi orędzie do narodu. Wystąpienie ma dotyczyć - jak przekazał - "zakończenia jego pracy dla amerykańskiego narodu". Kilka dni temu Biden ogłosił decyzję o wycofaniu się z kandydowania w wyborach prezydenckich.

Wystąpienie i zapowiedź Joe Bidena

Wystąpienie i zapowiedź Joe Bidena

Źródło:
PAP

Liczba ofiar śmiertelnych dwóch osuwisk, do których doszło w poniedziałek w Etiopii, przekroczyła 200 - przekazały lokalne władze. Trwają poszukiwania zaginionych.

"Nie wiem, kiedy to się skończy. Wciąż odnajdujemy ciała"

"Nie wiem, kiedy to się skończy. Wciąż odnajdujemy ciała"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Wieczorem 25 lipca nie będzie działać rządowa aplikacja mObywatel 2.0 - poinformowało Ministerstwo Cyfryzacji (MC). Wyjaśniło, że przerwa będzie miała związek z pracami technicznymi.

Nie będzie działać rządowa aplikacja. Komunikat ministerstwa

Nie będzie działać rządowa aplikacja. Komunikat ministerstwa

Źródło:
tvn24.pl

Sejmowa komisja regulaminowa pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2025 rok. Szef kancelarii Jacek Cichocki podał, że przewidziano w nim między innymi wzrost zarobków pracowników oraz posłów.

Sejmowa komisja pozytywnie o budżecie Kancelarii Sejmu. Ma być podwyżka dla pracowników i posłów

Sejmowa komisja pozytywnie o budżecie Kancelarii Sejmu. Ma być podwyżka dla pracowników i posłów

Źródło:
PAP

Zmarł Andrzej Milczanowski, były minister spraw wewnętrznych, były szef Urzędu Ochrony Państwa i działacz opozycji w PRL-u. Miał 85 lat.

Andrzej Milczanowski nie żyje. Były minister, działacz opozycji miał 85 lat

Andrzej Milczanowski nie żyje. Były minister, działacz opozycji miał 85 lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Bardzo źle się czuję z tym, że nie znalazłem argumentów, które przekonałyby tych wszystkich, którzy zagłosowali inaczej niż ja - przyznał premier Donald Tusk, odnosząc się do projektu zakładającego dekryminalizację pomocy w aborcji, który przepadł w Sejmie. Pytany, czy wyjdzie dziś do osób protestujących przed parlamentem w związku z odrzuceniem tego projektu, odparł: - Mam dzisiaj niestety sporo zajęć jeszcze.

Tusk o dekryminalizacji pomocy w aborcji: Nie daliśmy rady. Pojawią się nowe wytyczne dla prokuratury

Tusk o dekryminalizacji pomocy w aborcji: Nie daliśmy rady. Pojawią się nowe wytyczne dla prokuratury

Źródło:
TVN24

We wtorek pod hasłem "Aborcja! Tak!" odbywa się przed Sejmem manifestacja Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. To reakcja zwolenniczek liberalizacji prawa do przerywania ciąży na odrzucenie przez Sejm ustawy dekryminalizującej aborcję.

Chcą legalnej aborcji. "Panowie, nie dlatego na was głosowałyśmy"

Chcą legalnej aborcji. "Panowie, nie dlatego na was głosowałyśmy"

Źródło:
PAP

- Podpisałem dzisiaj zwolnienie pana ministra Waldemara Sługockiego ze stanowiska - przekazał premier Donald Tusk. Wiceminister rozwoju i technologii był jednym z trzech posłów KO, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu w sprawie dekryminalizacji pomocy w aborcji. Tusk przyznał też, że liczył, iż Roman Giertych "jest w stanie wykazać większą solidarność wobec kobiet". Ocenił jednocześnie, że bilans jego dokonań "jest zdecydowanie korzystny".

Konsekwencje przegranego głosowania. "Podpisałem dzisiaj zwolnienie pana ministra"

Konsekwencje przegranego głosowania. "Podpisałem dzisiaj zwolnienie pana ministra"

Źródło:
TVN24

Przyczyną śmierci mężczyzny były obrażenia głowy powstałe na skutek postrzelenia z broni palnej. Na ciele nie było innych obrażeń - podała prokuratura. Ciało zostało znalezione w piątek w Dąbrowie Zielonej (woj. śląskie). Od początku śledczy informowali, że miał ranę postrzałową głowy. Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl mężczyzną jest poszukiwany od lat Jacek Jaworek. Prokuratura nadal czeka na oficjalne wyniki DNA.

Są wyniki sekcji zwłok znalezionych pięć kilometrów od domu Jacka Jaworka

Są wyniki sekcji zwłok znalezionych pięć kilometrów od domu Jacka Jaworka

Źródło:
tvn24.pl

Widok osoby leżącej w miejscu publicznym kojarzy się wielu ludziom z nietrzeźwością. Przyczyn takich zdarzeń może być jednak więcej. Tak też było w przypadku mężczyzny, który leżał w okolicach Pałacu Kultury i Nauki. Potrzebował on pilnej pomocy.

Miał być pijany, potrzebował pilnej pomocy

Miał być pijany, potrzebował pilnej pomocy

Źródło:
tvnwarszawa.pl/straż miejska

Obywatelka Niemiec podczas spaceru brzegiem morza straciła przytomność i przewróciła się, upadając twarzą do wody. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy przeprowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową.

Kobieta straciła przytomność na plaży. Lądowało LPR

Kobieta straciła przytomność na plaży. Lądowało LPR

Źródło:
Kontakt 24

Temperatura na Ziemi bije kolejne rekordy. W niedzielę, 21 lipca, odnotowano najcieplejszy dzień na świecie, odkąd prowadzone są pomiary - wynika ze wstępnych danych europejskiej agencji Copernicus Climate Change Service (C3S).

Najcieplejszy dzień na świecie w historii. Był w niedzielę

Najcieplejszy dzień na świecie w historii. Był w niedzielę

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl, PAP

Senacka komisja kultury i środków przekazu poparła nowelę ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Przyjęto poprawki, zgodnie z którymi to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) będzie mediatorem w sporach między wydawcami a platformami cyfrowymi (big techami).

Wiceminister: prezes UKE wyznaczony do prowadzenia rozmów mediów z big techami

Wiceminister: prezes UKE wyznaczony do prowadzenia rozmów mediów z big techami

Źródło:
PAP

Rząd poprze obywatelski projekt w sprawie renty wdowiej - przekazali podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk i ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Koszt tego rozwiązania w pierwszym roku ma wynieść cztery miliardy złotych.

Renta wdowia. Jest stanowisko rządu

Renta wdowia. Jest stanowisko rządu

Źródło:
PAP
Wielki Niemowa, przyszły Tarzan i cztery Oscary

Wielki Niemowa, przyszły Tarzan i cztery Oscary

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Trzy lata od zbrodni we wsi Borowce, pięć kilometrów dalej, śledczy znaleźli ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl mężczyzną jest Jacek Jaworek, poszukiwany za potrójne zabójstwo. Przeprowadzono już sekcję zwłok. Prokuratura nadal czeka na oficjalne wyniki DNA. Do tego czasu śledczy niewiele ujawniają, a pytania się mnożą.

"On nie wyszedł z lasu, był ogolony, czysty". Coraz więcej pytań w sprawie Jacka Jaworka

"On nie wyszedł z lasu, był ogolony, czysty". Coraz więcej pytań w sprawie Jacka Jaworka

Źródło:
tvn24.pl

Rzecznik Prokuratury Krajowej poinformował, że prokurator wysłał zażalenie na decyzję sądu o niezastosowaniu aresztu wobec posła Marcina Romanowskiego. Wnosi w nim o zmianę postanowienia i areszt. Przekazał, że zażalenie zostało wysłane do Sądu Okręgowego w Warszawie, który ma siedem dni na jego rozpoznanie. Romanowski poinformował wcześniej tego dnia, że złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa między innymi przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, prokuratora krajowego Dariusza Korneluka i wiceszefa resortu sprawiedliwości Arkadiusza Myrchę. Sprawę komentował premier Donald Tusk.

Jest zażalenie na decyzję sądu w sprawie Romanowskiego

Jest zażalenie na decyzję sądu w sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP, TVN24

Dyrektorka Secret Service Kimberly Cheatle rezygnuje ze stanowiska. Na agencję spadła fala krytyki po zamachu na Donalda Trumpa z 13 lipca. Prezydent Joe Biden podziękował jej za służbę i dodał, że wkrótce planuje mianować nowego dyrektora.

Dyrektorka Secret Service rezygnuje

Dyrektorka Secret Service rezygnuje

Źródło:
Reuters

Netflix, TVN i Google to trzy marki, które odbiorcy najsilniej kojarzą ze wsparciem dla społeczności LGBT+ w Polsce. Tak wskazują wyniki tegorocznego badania "Aktywizm marek", realizowanego przez agencję Wavemaker. Zgodnie z nimi poparcie polskich konsumentów dla zaangażowania firm w kwestie polityczno-społeczne rośnie.

TVN wśród marek najsilniej kojarzonych ze wsparciem społeczności LGBT+. Już po raz kolejny

TVN wśród marek najsilniej kojarzonych ze wsparciem społeczności LGBT+. Już po raz kolejny

Źródło:
Wavemaker

"Ból i blask" Pedro Almodóvara czy "IO" Jerzego Skolimowskiego to filmy, które zostały obsypane nagrodami, ale nie były tworzone z myślą o masowej widowni. Takich świetnych, ambitnych filmów na platformie Max jest więcej. Oto 10 najciekawszych.

Perełki znalezione na Max. 10 filmów, które naprawdę warto obejrzeć

Perełki znalezione na Max. 10 filmów, które naprawdę warto obejrzeć

Źródło:
TVN24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

W Sejmie odbyła się debata w ramach drugiego czytania projektów reformujących Trybunał Konstytucyjny. Projekty wrócą do sejmowej komisji, która zaopiniuje poprawki zgłoszone przez Lewicę i Koalicję Obywatelską. Poseł KO, sprawozdawca komisji Patryk Jaskulski mówił, że "bardzo ubolewa, że z sali wyszedł prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Trybunał zżera ciężka choroba, choroba zwana PiS - ocenił. Mówił także, że mamy do czynienia z sytuacją, że "sędzia Przyłębska de facto ukradła Polsce Trybunał Konstytucyjny".

W Sejmie o Trybunale, który "zżera choroba zwana PiS". "Ubolewam, że wyszedł pan poseł Kaczyński"

W Sejmie o Trybunale, który "zżera choroba zwana PiS". "Ubolewam, że wyszedł pan poseł Kaczyński"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kamala Harris osiąga lepsze niż Joe Biden poparcie w kilku grupach wyborców - pisze w swojej analizie CNN. Demokratka ma przewagę nad Donaldem Trumpem między innymi wśród kobiet, osób o innym niż biały kolorze skóry czy wśród niezdecydowanych.

Sondaże pokazują, wśród których wyborców Kamala Harris ma największe szanse

Sondaże pokazują, wśród których wyborców Kamala Harris ma największe szanse

Źródło:
CNN, USA Today

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Ufam, że ta sprawa zostanie w odpowiedni sposób potraktowana i rozstrzygnięta przez ustawodawcę - powiedział profesor Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich, w programie "Jeden na jeden". We wtorek senacka Komisja Kultury i Środków Przekazu ponownie pochyli się nad nowelizacją prawa autorskiego i apelem mediów o uwzględnienie ich postulatów.

Rzecznik Praw Obywatelskich: wolność prasy to dziennikarze i ich uprawnienia

Rzecznik Praw Obywatelskich: wolność prasy to dziennikarze i ich uprawnienia

Źródło:
TVN24, PAP

Dreszczowiec przedstawiający kulisy historii seryjnego mordercy nękającego Boston, przejmująca opowieść o dotkniętych chorobą bliźniakach, a także skupiający się na walce o równość dramat historyczny – oto nowości, które w najbliższych dniach zostaną dodane do biblioteki serwisu Max. Co warto obejrzeć na platformie w tym tygodniu? 

Losy bostońskiego dusiciela, życie w cieniu choroby i walka o równość. Nowości na Max

Losy bostońskiego dusiciela, życie w cieniu choroby i walka o równość. Nowości na Max

Źródło:
tvn24.pl

Piętnasta edycja Festiwalu Dookoła Wody w Sandomierzu, a na nim projekcja nagradzanego dokumentu Ewy Ewart "Do ostatniej kropli". - Jest to film, który stwierdza, że jesteśmy częścią problemu, bardzo dużo rzek zniszczyliśmy, niszczymy je w sposób bezmyślny, ale jest coraz więcej ludzi, którzy zaczynają o te rzeki się dopominać, dbać o ich prawa, walczyć. To pokazuje, że możemy być też częścią rozwiązania tego problemu - mówiła Ewart.

"Do ostatniej kropli" Ewy Ewart na festiwalu w Sandomierzu

"Do ostatniej kropli" Ewy Ewart na festiwalu w Sandomierzu

Źródło:
TVN24