Podawali się za pracowników banku, wysyłali linki zawierające fałszywy panel płatności internetowej i wynajmowali mieszkania, których tak naprawdę nie było. Sąd w Suwałkach (Podlaskie) skazał Białorusina i Ukraińca na kary po sześć i pół roku pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny.
Mieli wyłudzić od 47 osób około 1,4 mln zł. Pokrzywdzonymi były osoby z całej Polski. Prokuratura w śledztwie ustaliła, że mężczyźni i związane z nimi osoby telefonowali do pokrzywdzonych i podczas rozmów podawali się za pracownika banku. Wykorzystywali przy tym oprogramowanie pozwalające zmieniać głos i pozorować, że rozmowa jest prowadzona z numeru telefonicznego przypisanego do banku. Z pojedynczych kont potrafili wyprowadzić od kilkudziesięciu do ponad 100 tys. zł.
ZOBACZ TEŻ: 88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek
Drugą metodą działania sprawców było symulowanie chęci nabycia różnych przedmiotów oferowanych na portalach internetowych. Podawali się za osoby zainteresowane kupnem tych przedmiotów i pod pozorem konieczności opłacenia przez sprzedającego kosztów wysyłki przesyłali do niego link zawierający fałszywy panel płatności internetowej. Gdy pokrzywdzony wpisywał tam swoje dane do logowania w bankowości elektronicznej, oszuści je przechwytywali i sami logowali się do konta pokrzywdzonego, skąd przelewali pieniądze na własne rachunki. Jeden z pokrzywdzonych, chcąc sprzedać pralkę, stracił ponad 200 tys. zł.
Jeszcze inną metodą działania oskarżonych było podszywanie się za osoby oferujące na internetowych portalach mieszkania do wynajęcia. Mieszkania te były tylko wirtualne. Za pośrednictwem internetu zawierali z chętnymi umowy najmu lub umowy rezerwacyjne i wyłudzali z góry zaliczki i inne opłaty.
"Nie zdołaliby dokonać wszystkich przestępstw we dwójkę"
Sędzia Piotr Szydłowski w uzasadnieniu wyroku podkreślił, że musieli działać w większej, zorganizowanej grupie, bo nie zdołaliby dokonać wszystkich przestępstw we dwójkę. Sąd uznał, że kara 6,5 roku pozbawienia wolności jest adekwatna do popełnionych czynów, a grupa działała od maja do sierpnia 2022 roku.
Wyrok nie jest prawomocny.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock