Wypadek wojskowej ciężarówki. Dziewięciu żołnierzy opuściło szpital. Jest postępowanie

Jak przekazał TVN24 kpt. Szymon Głazowski, rzecznik prasowy Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie, kilku żołnierzy z najlżejszymi obrażeniami jeszcze wczoraj opuściło szpital, kolejnych kilku ma wyjść dzisiaj. W lecznicy pozostaje jeszcze dwóch żołnierzy, będą im wykonywane dodatkowe badania, ale i oni do końca tygodnia powinni zostać wypisani.

Młodszy specjalista wydziału dochodzeniowo-śledczego oddziału Żandarmerii Wojskowej w Lublinie kapitan Iwo Sawa przekazał, że w sprawie wypadku prowadzone jest postępowanie. 

- Wydział Żandarmerii w Białymstoku prowadzi postępowanie w kierunku artykułu 173 paragraf 2 Kodeksu karnego, który dotyczy nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym - przekazał Sawa.

Dodał, że postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Działu dw. Wojskowych Prokuratury Rejonowej w Białymstoku.

W sprawie zostanie powołany biegły, aby ustalić, co było przyczyną wypadku. Przesłuchani zostaną także poszkodowani żołnierze.

Do wypadku doszło w poniedziałek, 8 stycznia, około godziny 10 w rejonie miejscowości Starzyna w województwie podlaskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że z powodu trudnych warunków atmosferycznych samochód zjechał z drogi i uderzył w drzewo. 11 żołnierzy zostało przetransportowanych do szpitali.

Major Weronika Milczarczyk z wydziału działań komunikacyjnych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych przekazała, że życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo, a ich rodziny zostały objęte pomocą psychologiczną.

Okoliczności zdarzenia wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa.

Czytaj też: Wypadek wojskowej ciężarówki na Podlasiu. 11 żołnierzy w szpitalu

Porucznik Iwo Sawa z Żandarmerii Wojskowej w Lublinie w rozmowie z TVN24 poinformował, że samochodem jechali żołnierze Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego (WZZ) Podlasie.

Dodał, że kierowca był trzeźwy.