Na stacji paliw w Rudnie Trzecim (woj. lubelskie) doszło do niebezpiecznej sytuacji. Ze zbiornika LPG zaczął ulatniać się gaz, po tym jak spadło na niego zadaszenie, o które zahaczył kierowca ciężarówki manewrujący między stanowiskami.
Wszystko działo się w czwartek (9 marca) po godzinie 11.30 na stacji paliw w Rudnie Trzecim w powiecie parczewskim, przy drodze krajowej numer 63.
- Kierowca samochodu ciężarowego manewrując pomiędzy stanowiskami zahaczył naczepą o zadaszenie, które następnie uszkodziło zawór bezpieczeństwa zbiornika z gazem LPG – informuje w komunikacie kapitan Krzysztof Fila z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Parczewie.
Zabezpieczyli obiekt, uszczelnili zawór
Z uszkodzonego zbiornika zaczął ulatniać się gaz propan-butan. Na miejsce wysłano dwa zastępy (czyli siedmiu strażaków) z PSP w Parczewie oraz po trzech strażaków z OSP Milanów i z OSP Rudno Drugie. Przybył też patrol policji.
- Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu obiektu, wyznaczeniu i monitorowaniu stref zagrożenia oraz uszczelnieniu uszkodzonego zaworu – zaznacza kpt. Fila.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Parczewie