Skoordynowana akcja w Białymstoku oraz w Londynie i innych brytyjskich miastach. W ramach międzynarodowego śledztwa funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji oraz brytyjscy policjanci zatrzymali sześć osób, rozbijając grupę prowadzącą agencje towarzyskie na terenie Wielkiej Brytanii. Zyski były inwestowane w nieruchomości.
Jak przekazał we wtorek mł. asp. Paweł Żukiewicz z Centralnego Biura Śledczego Policji, w minionym tygodniu funkcjonariusze zatrzymali w Białymstoku 32-letniego mężczyznę podejrzewanego o kierowanie gangiem sutenerów. W tym samym czasie w Wielkiej Brytanii - w Londynie, Kent, Northamptonshire i West Yorkshire ujęto kolejnych pięć osób. Działania były skoordynowane dzięki podpisanej wiele miesięcy wcześniej międzynarodowej umowie, tworzącej Joint Investigation Team (JIT), czyli grupę śledczych z obu krajów.
Międzynarodowa koordynacja
- W celu koordynacji czynności wykonywanych w międzynarodowym śledztwie, w ramach Eurojust powołano zespół, którego celem było zgromadzenie dowodów przestępczej działalności, a także wymiana ustaleń pomiędzy zaangażowanymi w akcję polskimi i brytyjskimi służbami. Bardzo istotna była również rola oficera łącznikowego polskiej policji w Wielkiej Brytanii, dzięki któremu możliwa była błyskawiczna wymiana informacji– poinformowało CBŚP.
Z ustaleń śledztwa wynika, że kierowana przez zatrzymanego mężczyznę grupa działała od 2019 roku. Jej członkowie zakładali i prowadzili agencje towarzyskie w Wielkiej Brytanii, głównie w Londynie. - W agencjach było zatrudnionych nawet kilkadziesiąt kobiet różnych narodowości, a zyski były transferowane do Polski, gdzie inwestowano je na przykład w nieruchomości – przekazał Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
Zarzuty i areszt
Prokurator Podlaskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku przedstawił 32-latkowi zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, ułatwiania prostytucji i czerpania z niej korzyści, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Podejrzany został tymczasowo aresztowany.
Osoby zatrzymane w Wielkiej Brytanii poniosą odpowiedzialność karną zgodnie z brytyjskim prawem. - Odpowiedzą m.in. za zmowę i czerpanie korzyści z prostytucji - podała PK.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP