Nie żyje 47-latek, który w miejscowości Paszki Małe (Lubelskie) został potrącony przez cysternę z gazem. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna szedł środkiem jezdni i nie miał na sobie żadnych elementów odblaskowych.
Do wypadku doszło w poniedziałek (19 września) około godziny 20 w miejscowości Paszki Małe na drodze krajowej numer 19.
Wstępnie ustalono, że 31-letni obywatel Ukrainy kierujący ciężarówką z cysterną wypełnioną ciekłym gazem jechał w kierunku Lublina, kiedy zauważył pieszego.
Policja: pieszy szedł środkiem jezdni, nie miał odblasków
- Z ustaleń wynika, że pieszy szedł środkiem jezdni i nie posiadał żadnych elementów odblaskowych - mówi starszy aspirant Piotr Mucha z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Mimo próby ominięcia mężczyzny, kierowca go potrącił, a następnie zjechał z drogi i wpadł do rowu. Ciężarówka przewróciła się na bok. Kierowca był trzeźwy.
Pieszy, 47-letni mieszkaniec gminy Borki, zginął na miejscu.
- Ciało zostało, decyzją prokuratora, przekazane do sekcji - zaznacza policjant.
Trwa wyciąganie ciężarówki z rowu. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin - przekazały służby we wtorkowe przedpołudnie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska Policja