Pochodzą z francuskich winnic, w ziemi przeleżały ponad 100 lat. Zostaną w pałacu przy którym je znaleziono

Źródło:
tvn24.pl
Remont założenia pałacowego w Kozłówce objął dwie oficyny, teatralnię i stajnię
Remont założenia pałacowego w Kozłówce objął dwie oficyny, teatralnię i stajnię WUOZ w Lublinie
wideo 2/7
WUOZ w Lublinie

Na koniec sierpnia planowane jest oddanie do użytku czterech wyremontowanych budynków wchodzących w skład założenia pałacowego w Kozłówce (województwo lubelskie). Od końca XVIII wieku do lipca 1944 roku mieszkali tu Zamoyscy. Przy okazji remontu odkopano pamiątki po dawnych właścicielach – piętnaście butelek z winem oraz kocioł, który przed laty był częścią systemu grzewczego. Pojawiła się też nowość – łazienki, do których wchodzi się tak, jakby wchodziło się do szafy.

Pałac w Kozłówce wzniesiony został w latach 1736-1742 przez wojewodę chełmińskiego i starostę sztumskiego Michała Bielińskiego. Wtedy też wybudowano m.in. oficynę południową (mieściła się w niej kuchnia), stajnię i wozownią. W 1799 roku majątek został kupiony przez Aleksandra Zamoyskiego, przedstawiciela jednego z najbardziej znanych polskich rodów. Swą największą świetność pałac przeżywał w czasach Konstantego Zamoyskiego, który w latach 1897-1909 przebudował i rozbudował zespół kozłowiecki. Pałac zyskał wieże, tarasy i portyk oraz nową dekorację i wyposażenie wnętrz. Wzniesiono też kolejne budynki – m.in. kaplicę, oficynę północną i teatralnię.

W 1903 roku, po wieloletnich staraniach, Konstantemu Zamoyskiemu udało się uzyskać u cara Mikołaja II ukaz, na podstawie którego ustanowiono ordynację kozłowiecką. Oznaczało to, że rozciągające się na powierzchni ponad siedmiu tysięcy hektarów dobra nie mogły podlegać podziałowi i były w całości dziedziczone przez najstarszego syna.

"W obawie przed Armią Czerwoną wyjechała z trójką dzieci do Warszawy"

Oficyna północna po remoncie WUOZ w Lublinie

- Zamoyscy mieszkali w pałacu do lipca 1944 roku, kiedy to ostatnia "pani na Kozłówce" Jadwiga z Brzozowskich Zamoyska, obawiając się nadejścia Armii Czerwonej, wyjechała z trójką dzieci do Warszawy. Zabrała ze sobą część wyposażenia pałacu – między innymi porcelanę, dywany, niektóre meble i dwa obrazy Jana Matejki. Wszystko to zdeponowała u swojej rodziny i w magazynach Muzeum Narodowego – mówi dyrektorka Muzeum Zamoyskich w Kozłówce Anna Fic-Lazor.

Eksponaty zaginęły po tym, jak w sierpniu wybuchło w Warszawie powstanie. - Jadwiga była w łączniczką. Udział w walkach brał jej najstarszy, 18-letni, syn Adam, który został dwukrotnie ranny. Po klęsce powstania rodzinie udało się przedostać na Zachód. We Włoszech spotkali się z mężem i ojcem Aleksandrem, który w został w 1941 roku aresztowany przez Gestapo i uwięziony na zamku w Lublinie. Później trafił do obozu w Auschwitz, a następnie w Dachau. Stamtąd został w 1945 roku przewieziony z grupą więźniów do południowego Tyrolu, gdzie - jeszcze przed nadejściem armii amerykańskiej - został, o dziwo, uwolniony przez Wehrmacht. Rodzina wyjechała z Włoch do Anglii, a później do Kanady, gdzie do dziś żyją potomkowie ostatnich właścicieli Kozłówki – opowiada nasza rozmówczyni.

"Żołnierze zakwaterowali się w pałacu i nie dopuścili do wyniesienia zeń niczego"

Tymczasem, tak jak przewidywała Jadwiga, na tereny ordynacji Zamoyskich wkroczyła Armia Czerwona. Jednak pałacowe dobra, które nie wywieziono do Warszawy, ocalały.

Z ziemi wydobyto piętnaście butelek z winemMuzeum Zamoyskich w Kozłówce

– Stało się to dzięki oficerowi Ludowego Wojska Polskiego Ignacemu Płażewskiemu, który przed wybuchem wojny był redaktorem naczelnym Państwowego Wydawnictwa Książek we Lwowie, a w armii został dyrektorem Wojskowego Instytutu Wydawniczego. To do niego w sierpniu 1944 roku zgłosili się administratorzy ordynacji, którzy próbowali zainteresować nowe władze losami zbiorów w Kozłówce. Płażewski niezwłocznie wysłał gazikiem żołnierzy, którzy zakwaterowali się w pałacu i nie dopuścili do wyniesienia zeń niczego. Niebawem utworzono tu też Wojskową Drukarnię Polową, w której w latach 1944–1945 drukowane były numery "Orła Białego" – gazety Zarządu Polityczno-Wychowawczego II Armii WP – opowiada Anna Fic-Lazor.

"Najbardziej okazałym z remontowanych budynków jest oficyna północna"

Dziś w pałacu można podziwiać m.in. ekspozycję historycznych wnętrz z przełomu XIX/XX wieku oraz eksponaty prezentowane w Galerii Sztuki Socrealizmu. Od 2018 roku część pomieszczeń jest remontowana. Prace zakrojone są na dużą skalę. Polegają chociażby na pogłębianiu fundamentów czy zamienianiu strychów na poddasza użytkowe. Zmienia się też wyposażenie muzealnych sal. Remont jest już na końcowym etapie. Pomieszczenia miały być oddane do użytku już w czerwcu. Ostatecznie termin został przesunięty na końcówkę sierpnia.

Pod ziemią leżał też kocioł WUOZ w Lublinie

Jak wskazuje dr Dariusz Kopciowski, wojewódzki lubelski konserwator zabytków, najbardziej okazałym z remontowanych budynków jest - wzniesiona na przełomie XIX i XX wieku - oficyna północna. – W latach 1947-1976 pełniła funkcję domu dziecka, od wielu lat była nieużytkowana. W ramach inwestycji odtworzono między innymi historyczne lukarny i wymieniono pokrycia dachowe. Przeprowadzono też konserwację trzech kamiennych kominków oraz pieców kaflowych, z uzupełnieniem brakujących elementów, zrekonstruowanych na wzór oryginalnych. Ściany pomieszczeń zyskały zaś, nawiązujące do epoki, nasycone kolory – mówi.

Kocioł po pracach konserwatorskichWUOZ w Lublinie

Kocioł, francuskie wina oraz sanitariaty w "szafach"

Podczas prac w piwnicy oficyny odkopano kocioł, który przed laty był częścią systemu grzewczego kaplicy pałacowej. Urządzenie zostało poddane konserwacji i będzie jednym z eksponatów, które trafią na wystawy. Tak samo zresztą jak znalezione w 2019 roku w tej samej piwnicy butelki z winem. Jest ich 15. Przeleżały w ziemi ponad sto lat. Na podstawie zachowanych na korkach kapturków udało się ustalić, że pochodzą m.in. z francuskich winnic Château Branaire-Ducru i Cantenac Médoc.

W remontowanej oficynie powstaje m.in. pokój zagadek oraz nowoczesne centrum obsługi turystów ze sklepikiem i bawialnią dla dzieci. Ciekawostką są zaś łazienki w pokojach na piętrze, do których wchodzi się tak, jakby wchodziło się do szafy. Takie rozwiązanie nie było co prawda stosowane w czasach Zamoyskich, ale niewątpliwie wpisuje się w charakter wnętrz.

Sanitariat w "szafie"WUOZ w Lublinie

W dawnej kuchni zachowały się wnęki z otworami piecowymi

Inwestycja objęła też remont oficyny południowej, czyli wzniesionego około połowy XVIII wieku budynku kuchni pałacowej. Po II wojnie światowej, do 1994 roku, mieściła się tam szkoła. Od dłuższego czasu obiekt nie był użytkowany. Teraz mają tam funkcjonować między innymi sale edukacyjne, pracownie naukowe oraz kawiarnia.

Wnęka po piecu w dawnej kuchniWUOZ w Lublinie

Wśród licznych prac, które wykonano w oficynie, na uwagę zasługuje ekspozycja - zachowanych w korytarzach - wnęk z otworami piecowymi. Jak też częściowo zachowane terakotowe posadzki oraz - odtworzona według historycznego wzoru - stolarka okienna i drzwiowa.

Remont również w dawnej teatralni i stajni

Remont przeszła też - połączona z oficyną - teatralnia, czyli wzniesiony na początku XX wieku budynek, w którym przed II wojną światową funkcjonowały sale teatralna i gimnastyczna. W budynku częściowo pogłębiono fundamenty, aby w powstałej klatce schodowej zainstalować windę. Powstała też nowoczesna sala widowiskowo-konferencyjna.

Stajnia po remoncieWUOZ w Lublinie

Natomiast m.in. jako przestrzenie wystawiennicze dla sztuki z okresu socrealizmu, ma być wykorzystywany ostatni z remontowanych obiektów, czyli wzniesiona na przełomie XIX i XX wieku stajnia. W budynku powstała klatka schodowa, a na poddaszu – magazyn studyjny i przestrzeń edukacyjno-naukowa. Wyremontowano też częściowo więźbę dachową oraz wymieniono, bazując na historycznej, stolarkę okienną i drzwiową.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Wszystkie prace prowadzone są w ramach projektu wartego ponad 40,6 mln zł, z czego ponad 24,7 mln zł pokrywa dofinansowanie unijne.

Pałac w Kozłówce leży na terenie województwa lubelskiego

Autorka/Autor:tm/ec

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: WUOZ w Lublinie

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl