- Ma około trzech metrów długości i dwóch metrów szerokości. Głębokość to dwa i pół metra – mówi Krzysztof Tomasik, pełniący obowiązki dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Hrubieszowie.
Chodzi o zapadlisko, które w poniedziałek (1 maja) powstało na ulicy Narutowicza.
Mieli informację, że zaczyna pękać asfalt. Następnego dnia powstało zapadlisko
- Już dzień wcześniej mieliśmy informacje, że w tym miejscu pęka asfalt. Nasz pracownik pojechał tam i postawił słupki zabezpieczające. Kierowcy omijali więc ten fragment jezdni. I właśnie tam doszło do zapadnięcia się nawierzchni. Na szczęście nikomu nic się nie stało – zaznacza dyrektor.
Czytaj też: Góry Sowie. XV-wieczna kopalnia srebra odkryta po latach
Ze wstępnych ustaleń wynika, że bezpośrednią przyczyną zapadnięcia się asfaltu była nieszczelność w kanalizacji sanitarnej. Sącząca się z niej woda podmyła ziemię, przez co między asfaltem a glebą powstała pustka.
Pod Hrubieszowem istnieje "podziemne miasto"
- Wypłukana ziemia popłynęła zaś głębiej i prawdopodobnie dotarła do hrubieszowskich podziemi. Czyli systemu tuneli, które rozciągają się pod śródmieściem, a może i nawet pod znacznie większym obszarem miasta – mówi Bartłomiej Bartecki, dyrektor Muzeum im. ks. Stanisława Staszica w Hrubieszowie, który również był na miejscu.
Dodaje, że są różne hipotezy mówiące o genezie tuneli. – Jedna z legend głosi, że powstały już w XV wieku, inna że w XVII wieku, kiedy Hrubieszów borykał się z najazdami kozackimi. Faktem jest, że podziemia istniały w XVIII wieku. Były budowane w celach obronnych. Mieszkańcy chronili w ten sposób siebie i dobytek przed najeźdźcą, a w sytuacji zagrożenia przemieszczali się tymi tunelami – opowiada.
Zaznacza, że podziemia były też wykorzystywane chociażby przez sklepikarzy jako magazyny, w których przechowywane były różnego rodzaju produkty.
- Można powiedzieć, że w Hrubieszowie istniało "podziemne miasto", którego niestety nikt nigdy nie zinwentaryzował. Dziś mamy po nim pamiątkę w postaci zapadlisk, które raz na jakiś czas pojawiają się w różnych miejscach, szczególnie w śródmieściu – twierdzi Bartecki.
Regionalista: podziemia znów o sobie przypominają
Łukasz Krawczyk, regionalista i badacz historii miasta, napisał na profilu facebookowym Stary Hrubieszów - Old Hrubieszow, że podziemia "znów nieśmiało o sobie przypominają".
"Niesamowite by było, gdyby skutkiem takich sytuacji, były odpowiednie badania i analizy, które pomogłyby nam lepiej zrozumieć przeszłość i tym samym lepiej zadbać o przyszłość… Ale to nie w tym świecie" – stwierdził.
Autorka/Autor: tm/PKoz
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/@Stary Hrubieszów - Old Hrubieszow