Strażnicy graniczni znaleźli w lesie w gminie Płaska (woj. podlaskie) fragmenty balonu meteorologicznego z podczepionym pakunkiem zawierającym papierosy bez polskich znaków akcyzy. Niedaleko tego miejsca zatrzymali dwóch Litwinów, którzy – jak się okazało – jechali odebrać towar.
"Funkcjonariusze Straży Granicznej w kompleksie leśnym w gminie Płaska ujawnili szczątki balonu meteorologicznego z podczepionym pakunkiem owiniętym czarną folią. W środku znajdował się lokalizator oraz wyroby tytoniowe" – pisze w komunikacie major Katarzyna Zdanowicz, rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Białymstoku.
Znaleziono ponad 1,3 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Dwóch Litwinów z zarzutami
"Po wprowadzeniu ich do obrotu Skarb Państwa straciłby blisko 36,5 tys. zł" – informuje Zdanowicz.
Niedaleko od miejsca znalezienia balonu funkcjonariusze SG zatrzymali do kontroli kierowcę audi na litewskich numerach rejestracyjnych. Okazało się, że dwaj Litwini przyjechali odebrać nielegalny towar.
"Mężczyźni usłyszeli zarzuty z kodeksu karnego-skarbowego. Nielegalne papierosy zgodnie z właściwością zostały przekazane Służbie Celno-Skarbowej" – zaznacza rzeczniczka.
To już kolejna taka próba
To w ostatnim czasie kolejna próba przemytu z użyciem balonów meteorologicznych papierosów z Białorusi do Polski. Dwa tygodnie temu w okolicach Kuźnicy w pakunku było 1,5 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o łącznej wartości blisko 24,5 tys. zł. Mimo próby ucieczki – zatrzymano tam dwóch Polaków.
ZOBACZ TEŻ: "Mają prawo być przewrażliwieni na punkcie balonów". Tysiące bomb przeciwko USA
Podobny przypadek SG zanotowała też w gminie Nowy Dwór. Tam również funkcjonariusze odnaleźli pakunek z lokalizatorem i fragmentami balonu meteorologicznego. Było tam 1,4 tys. paczek papierosów o wartości ponad 23 tys. zł.
W tej samej części regionu przy granicy z Białorusią SG łącznie zabezpieczyła - po kolejnych próbach przemytu z użyciem balonu - 3,4 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o łącznej wartości ok. 67 tys. zł.
Szacują miejsce lądowania balonu, używają lokalizatorów
W każdym przypadku zebrane dowody i kontrabanda zostały przekazane do prowadzącej postępowania Krajowej Administracji Skarbowej.
W związku z zabezpieczeniami na granicy polsko-białoruskiej, m.in. w postaci stalowej bariery i termowizji, sieci kamer i czujników (w Podlaskiem zamknięte są też drogowe przejścia graniczne z Białorusią), przemytnicy papierosów szukają nowych sposobów przerzucenia ich przez tę granicę. Wykorzystując odpowiednie warunki pogodowe, zwłaszcza wiatr wiejący w kierunku Polski, wypuszczają balony z podczepionym ładunkiem papierosów. Na podstawie siły i kierunku wiatru szacują miejsce lądowania balonu, używają też lokalizatorów. Już przed rokiem SG notowała podobne przypadki.
Autorka/Autor: tm/tok
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Podlaski Oddział Straży Granicznej