Siedem samochodów zaparkowanych na prywatnej posesji zostało zdewastowanych. Powybijano w nich szyby, pomazano karoserie farbą, niektóre zostały podpalone. Podejrzani to trzej 11-latkowie.
Wszystko działo się na jednym z osiedli w Dęblinie (woj. lubelskie). - Trzech 11-latków weszło na prywatny teren, gdzie zaparkowane były samochody. Wybili część szyb, uszkodzili wnętrza poprzez podpalanie siedzeń, a karoserie pomazali farbami. Wartość strat oszacowana została na ponad 13 tysięcy złotych – mówi starszy aspirant Radosław Żmuda z lubelskiej policji.
Mówili, że zrobili to dla zabawy
We wtorkowe (25 maja) popołudnie dwóch z nich ponownie przyszło na ten sam parking. - Kiedy podpalali wnętrze kolejnego auta, zostali zatrzymani na gorącym uczynku przez funkcjonariuszy oraz właścicieli posesji – opowiada st. asp. Żmuda.
Chłopcy przyznali się do uszkodzenia mienia, wyjaśniając, że zrobili to dla zabawy. Sprawą zajmie się teraz Sąd Rodzinny w Rykach.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska policja