58-letni mieszkaniec gminy Knyszyn (woj. podlaskie) poszukiwany był dwoma europejskimi nakazami aresztowania i sześcioma listami gończymi. Został skazany za liczne oszustwa na kwotę blisko 900 tysięcy złotych, ale się ukrywał. Policja zatrzymała go po 10 latach. Chodziło m.in. o sprawę oszustwa przy kupnie 701 sztuk prosiąt.
"Mężczyzna, by uniknąć kary, ukrywał się przez 10 lat poza granicami kraju, głównie na terenie Belgii" - czytamy w komunikacie na stronie podlaskiej policji.
Ustaleniem miejsca pobytu skazanego 58-latka zajęli się policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Policja: podstępnie wprowadził w błąd pracownika urzędu skarbowego
Mężczyzna poszukiwany był dwoma europejskimi nakazami aresztowania i sześcioma listami gończymi, za liczne oszustwa i ich usiłowanie, które opiewały na kwotę blisko 900 tysięcy złotych.
"58-latek w celu wyłudzenia poświadczenia nieprawdy, na potrzeby udokumentowania rzekomo dobrej kondycji finansowej prowadzonego przez siebie gospodarstwa rolnego, podstępnie wprowadził w błąd pracownika urzędu skarbowego co do autentyczności dokumentów" – głosi policyjny komunikat.
Sprawa kupna 701 sztuk prosiąt
Mundurowi informują, że 58-latek podawał fałszywe dane we wnioskach o zawarcie umów leasingowych m.in. na maszyny rolnicze.
"Mieszkaniec gminy Knyszyn kredytów nie spłacał, a maszyn nie zwracał. Nie wywiązał się również z zobowiązania, jakim była umowa kupna 701 sztuk prosiąt z 14-dniowym terminem zapłaty. W tym czasie zdążył je sprzedać" - czytamy w komunikacie.
Trafił do więzienia na osiem lat
Policjanci podkreślają też, że mężczyzna usiłował w ten sam sposób oszukać również innego dostawcę prosiąt, ale na szczęście właściciel się rozmyślił.
Mężczyzna został zatrzymany w województwie podlaskim i trafił do jednostki penitencjarnej, gdzie spędzi osiem lat.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Podlaska policja