Mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów z komendy w Radzyniu Podlaskim

Źródło: Google Maps

Do zdarzenia doszło w czwartek (9 lutego) kilka minut po godzinie 19 w miejscowości Białka w gminie Radzyń Podlaski. Dyżurny radzyńskiej komendy zaalarmowany został przez jednego z kierowców, który poinformował, że drogą jedzie wóz strażacki, a w nim mężczyźni bez założonych mundurów.

- Wysłany na miejsce patrol drogówki zauważył opisywany pojazd i zatrzymał do kontroli. Wówczas okazało się, że za kierownicą strażackiego wozu marki Star siedzi 23-letni mężczyzna, który nie posiadał stosownych uprawnień do kierowania, a kierowany przez niego wóz wyposażony jest w urządzenia pojazdu uprzywilejowanego - relacjonuje podkomisarz Piotr Mucha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim. 

Jak przekazał policjant, dodatkowo w samochodzie kierowca wiózł trzech pijanych pasażerów. Jeden z nich okazał się właścicielem strażackiego wozu.

Mundurowi ustalili, że strażacki star został kupiony przez 32-latka z gminy Drelów w celach kolekcjonerskich i nie stanowi wyposażenia żadnej jednostki straży pożarnej. - Użytkowanie wozu tłumaczył chęcią przejażdżki po okolicznych miejscowościach - przekazał podkomisarz Piotr Mucha.

Mundurowi ustalili też, że pojazd nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC. - W związku z ujawnionymi nieprawidłowościami kontrola drogowa zakończyła się odwiezieniem na lawecie samochodu na parking strzeżony - poinformował oficer prasowy radzyńskiej policji.

Kierowca i właściciel wozu strażackiego za popełnione wykroczenia będą odpowiadać przed sądem. Jak informuje policja, 23-latek odpowie za jazdę bez wymaganych uprawnień, a 32-latek za udostępnienie mu samochodu oraz bezprawne posiadanie w pojeździe sygnałów pojazdu uprzywilejowanego.