Silniki, skrzynie biegów i i elementy karoserii znaleźli policjanci dolnośląsko-saksońskiej grupy Nysa. Zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o paserstwo. Grozi im do 5 lat więzienia.
- Policjanci ustalili, że na jednej z posesji w powiecie lwóweckim przechowywane są części pochodzące z aut skradzionych na terenie Europy. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o paserstwo - informuje asp. Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji.
Dziupla zlikwidowana
Policjanci zidentyfikowali już 6 skrzyń biegów i 4 silniki samochodowe pochodzące z 8 pojazdów. - Wartość ujawnionych strat szacuje się na kwotę nie mniejszą niż 390 tys. zł - wylicza Petrykowski.
Zatrzymani to mieszkańcy Lwówa Śląskiego w wieku 22 i 26 lat. Usłyszeli już zarzuty paserstwa części samochodowych. Policjanci wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności sprawy.
Grozi im do 5 lat więzienia
Prokuratura wobec podejrzanych zastosowała poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł od każdego, dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. O ich dalszym losie zdecyduje sąd. Za czyny, o które są podejrzani, grozi im kara nawet do 5 lat więzienia.
Autor: balu/roody / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KWP we Wrocławiu