"Za****ście się sprzedaje". Nielegalny handel szajki tytoniowej na miejskim targowisku

Nielegalny handel mafii tytoniowej
Nielegalny handel mafii tytoniowej
M.Balukiewicz,M.Lester | TVN 24 Wrocław
Nielegalny handel szajki tytoniowejM.Balukiewicz,M.Lester | TVN 24 Wrocław

- Chowaj się, policja idzie - woła jedna z kobiet na usługach szajki tytoniowej. Na największym z wrocławskich targowisk, co niedzielę, nielegalni handlarze sprzedają kilogramy tytoniu bez akcyzy. - Większe zamówienia na telefon, dowozimy nawet pod dom - deklaruje. Twierdzi też, że jej "pracownicy" tytoń wynoszą kartonami z fabryki. Nie boją się policji? - Co kilka miesięcy wlepiają co najwyżej mandat. Ale opłaca się dziewczyny, spróbujcie - zachęca.

- Tytoń jasny, tytoń ciemny - nawołuje przy wejściu na były Dworzec Świebodzki starsza kobieta. To tutaj na starych peronach, w każdą niedzielę, rozstawiają się stragany z odzieżą czy produktami spożywczymi. W tym miejscu zaopatrzyć się można również w nielegalny tytoń.

- Stoimy w kilkanaście osób, w różnych rejonach. Mamy tytoń albo już skręcone papierosy w paczkach - wyjaśnia blondynka, gdy podchodzimy.

Wynoszą z fabryk?

Gotowe papierosy są zapakowane po 10 paczek. Wyglądają jak te, sprzedawane w sklepach i kioskach. Za "wagon" trzeba zapłacić 70 zł. Luźny tytoń w półkilogramowych workach kosztuje 45 zł. Za taką samą paczkę legalnego tytoniu z akcyzą trzeba zapłacić dwa razy więcej.

- My je sami nabijamy, kartony też nie są oryginalne. Tylko klejone - wyjaśnia jedna z kilku osób tytoniowej grupy przy dawnym dworcu. Inni nazywają ją "szefową". - Wiecie, bez akcyzy. Chłopaki kartonami z fabryki wynoszą - przyznaje. Na pytanie jak, odpowiedzieć jednak nie chce i dalej zachwala towar.

- To nie są ruskie śmierdziuchy, które sprzedają inni. Normalne papierosy z filtrami, takie jak ze sklepu. Jak wam nie będą smakować, to mogę nawet pieniądze zwrócić - mówi.

Po chwili rozmowy zmienia jednak zdanie. - Lighty są prawdziwe, na oryginalnych olejkach, też je palę. Ale te mocniejsze sami suszymy, tniemy i mieszamy. Sprzedaję je tylko żulom - tłumaczy "szefowa".

"Za****ście dużo"

Handlarze towar chowają w torbach. Stoją przy głównym i bocznych wejściach oraz między straganami z jedzeniem. Zapotrzebowanie jest tak duże, że co chwilę idą do stojącego na uboczu starego forda. Tam uzupełniają towar.

- Za****ście dużo się sprzedaje - mówi kobieta. Kiedy dopytujemy, ile dokładnie, rzuca luźno: - 50 paczek dziennie. Samego tytoniu.

Jak łatwo wyliczyć, z tego samego źródła tylko w niedzielę i tylko na Świebodzkim przewija się zatem co najmniej 25 kilogramów kradzionego suszu. W skali miesiąca mogą obracać nawet setkami kilogramów i tysiącami paczek papierosów, a do ich kieszeni trafiają dziesiątki złotych.

Skoro to taki złoty interes, próbujemy się zaciągnąć. - Z nami, tutaj? Nie ma mowy, za młode jesteście - odpowiada "szefowa". - Zobaczcie na tych ludzi, oni nie mają nic do stracenia - bez wahania ocenia swoich podopiecznych.

Większa ilość? Z dowozem na telefon

Po chwili zastanowienia, proponuje nam jednak inny układ: - Możecie zacząć w akademikach, to się opłaca. Mamy dużo takich odbiorców, wśród studentów paczka rozchodzi się bardzo szybko. A każde pół kilo to 100 zł zarobku. Spokojnie możecie zarobić dwa, trzy koła [czyt. tysiące - przyp. red.] w miesiącu - twierdzi.

Jak mówi, są też dostawy na telefon. - Większe ilości dowozimy pod same drzwi, do domu. Przywozimy o każdej porze dnia i nocy. Wtedy można się też z ceną dogadać. Mamy takiego pana, jest bezrobotny i tylko z tego żyje. Kupuje u nas tytoń, nabija i sprzedaje paczkę po 5 zł. Sam nie pali. To normalny biznes. I to dobry biznes - przekonuje. Podpowiada też i przestrzega, żeby papierosy sprzedawać tylko między swoimi znajomymi.

"Wyprowadzą was w kajdanach"

Policja zapewnia, że targowisko na Świebodzkim kontroluje. I rzeczywiście, potwierdzają to sami handlarze: naloty funkcjonariuszy się zdarzają. - Ewa, chowaj się, idą, idą. Biegnij do przodu - instruuje kobieta swoich pracowników podczas, gdy patrol policji przechodzi obok. Twierdzi, że zazwyczaj udaje się uciec przed policją. - Ale cztery miesiące temu zapłaciłam 5160 zł kary, 500 zł za każde pół kilograma - wylicza.

Nie trudno się zatem domyślić, że kobieta miała przy sobie ponad 5 kilogramów samego suszu. - Zawsze tu wracamy, bo interes się po prostu opłaca. Papierosy są teraz za drogie, dużo ludzi kombinuje - mówi.

Nam również daje wytyczne, na jakich zasadach będzie funkcjonowała nasza współpraca: - Jeśli będziecie wynosić po jednym worku, nikt wam nic nie zrobi. Możecie przecież się wykpić, że kupiłyście to na własny użytek. Ale jak to się rozniesie, to mogą was nawet z akademika wyrzucić. Zrobią wam gnój, w kajdanach wyprowadzą. Ja nie będę was mamić, żebyście kilka groszy zarobiły, bo potem może wam to do końca życia w papierach zostać. Dobrze się zastanówcie lepiej - ostrzega.

I dodaje: - Ja swojej córce na coś takiego bym nie pozwoliła.

Policja: "Regularnie patrolujemy"

Z pytaniem o kontrole na targowiskach zwróciliśmy się do rzecznika dolnośląskiej policji. Jak zapewnia st. asp. Paweł Petrykowski funkcjonariusze z różnych wydziałów na Świebodzkim pojawiają się regularnie. Nie jest w stanie podać statystyk.

- Pracują tam policjanci z wydziału wywiadowczego, pionu kryminalnego i przestępstw gospodarczych, a także funkcjonariusze z komisariatów miejskich czy komendy wojewódzkiej. Oczywiście w świetle prawa sprzedaż papierosów bez akcyzy podlega pod paragrafy kodeksu karno-skarbowego. Zarówno każdy kto przewozi, przechowuje lub przesyła wyroby akcyzowe, podlega karze grzywny lub więzienia do 3 lat - kwituje.

Targowisko na Dworcu Świebodzkim we Wrocławiu działa w każdą niedzielę:

Mapa Targeo

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: M.Lester,M.Balukiewicz/i / Źródło: TVN 24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje po śmierci osoby bliskiej, która była uprawniona do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Jest swego rodzaju zabezpieczeniem przed drastyczną zmianą sytuacji finansowej najbliższych w tle tragicznych okoliczności. Kto wypłaca rentę rodzinną i na jakich zasadach?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

Mam apel do koleżanek i kolegów z rządu, żeby byli bardziej Eugeniuszami Kwiatkowskimi, niż Elonami Maskami. Więcej pracy, realizacji projektów, a mniej aktywności na portalu X - tak senator Krzysztof Kwiatkowski odniósł się w "Faktach po Faktach" do dyskusji pomiędzy minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz i ministrem Krzysztofem Paszykiem na portalu X na temat finansowania budownictwa społecznego w Polsce. 

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi. Co najmniej cztery osoby nie żyją. Ministerstwo obrony Rosji oskarżyło z kolei Ukrainę o atak na internat.

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl