"Zabiłam swojego ojca. Smakował doskonale". Anna - potwór z Langwaltersdorfu

Badacz kultury o kanibalizmie
Badacz kultury o kanibalizmie
TVN24 Wrocław, Wikipedia domena publiczna, Los Angeles Herald, Sausalito News
O kobiecie, która zabiła i zjadła swojego ojca, pisały nawet gazety zza oceanu TVN24 Wrocław, Wikipedia domena publiczna, Los Angeles Herald, Sausalito News

120 lat temu mieszkanka maleńkiego Langwaltersdorfu (dziś dolnośląskiego Unisławia Śląskiego) zabiła swojego ojca. W jej domu policjanci znaleźli "marynowaną wieprzowinę", która okazała się przygotowanym do zjedzenia ciałem mężczyzny. Anna Jungnitsch chciała nawet poczęstować policjantów zrobioną z ojca kiełbasą. - To były piękne kiełbasy, najsmaczniejsze jakie w życiu jadłam - zeznała przed sądem

Latem 1895 roku historia Anny Jungnitsch z malowniczego Langwaltersdorfu wstrząsnęła nie tylko tą niewielką, niemiecką wsią. Trafiła do gazet w całej Europie, opisywały ją nawet dzienniki zza oceanu. Jak wówczas pisano, był to "najbardziej niezwykły przypadek ludzkiej deprywacji".

Awantura i tajemnicze zaginięcie

70-letni owdowiały tkacz Jungnitsch mieszkał ze swoją córką w dzisiejszym Unisławie Śląskim. Kobieta dbała o dom i ogród. Jej ojciec zajmował się naprawami, czasem z pomocą córki ubijał świnię, żeby przez kilka kolejnych miesięcy mogli żywić się mięsem. W feralny poniedziałek pokłócił się z Anną. Sąsiedzi słyszeli jak kobieta krzyczała na staruszka za to, że zniszczył jej wypielęgnowane rośliny w ogródku.

Później prawdopodobnie uporządkował swoje narzędzia w torbie i położył się spać. Następnego dnia zapadł się jak kamień w wodę. Sąsiedzi nie widzieli mężczyzny, ale jego córka tłumaczyła, że wyszedł do sąsiedniej wsi i "nie wiadomo kiedy wróci". Widzieli za to, że Anna nosiła "niewiarygodną liczbę wiader wody do domu". Nikt jednak się tym nie przejął bo, jak przytaczały gazety, "postrzegana była jako bardzo czysta kobieta".

"Los Angeles Herald", który opisywał sprawę, podkreślał, że z niewyjaśnionych przyczyn podejrzenia padły w końcu na kobietę. We wsi zaczęto plotkować, że to ona może stać za zniknięciem staruszka.

Skąd Anna miała mięso?

Policjanci, którzy przyszli do chaty Jungnitschów zastali sterylnie czyste pomieszczenia. Gazety zwracały też uwagę na to, że "torba na narzędzia mężczyzny leżała na swoim miejscu", a jej zawartość była dokładnie wyczyszczona. Rozpromieniona gospodyni akurat przyrządzała kiełbasy.

Według ówczesnych dziennikarzy obecność policjantów jej nie wzruszyła. Zaproponowała nawet stróżom prawa poczęstunek. Ci jednak odmówili. Czy już wtedy mieli jakieś podejrzenia? Tego nie wiadomo, ale bacznie zaczęli przyglądać się sprawie, bo w kuchni stały pojemniki wypełnione "marynowaną wieprzowiną".

W końcu w maleńkiej wiosce nie było rzeźnika. Żeby kupić mięso mieszkańcy musieli albo wyjechać do miasta albo hodować zwierzęta. Jednak Anna ostatnio nie była w mieście. Jungnitschowie nie mieli też świń. Dla pewności policjanci przepytali wszystkich miejskich rzeźników. Jednak żaden nie potwierdził, by ostatnio sprzedawał duże ilości mięsa rodzinie z Langwaltersdorfu. To wystarczyło sędziemu, który wydał decyzję o aresztowaniu.

Zainspirowała ją lektura?

W trakcie przeszukania domu, w pokoju kobiety, znaleziono niemieckie tłumaczenie eseju Jonathana Swifta "Skromna propozycja. Co zrobić, by dzieci biedaków nie były ciężarem dla swych rodziców lub kraju". Na kartkach kolorowym ołówkiem podkreśliła fragmenty dotyczące kanibalizmu.

W swojej satyrze irlandzki pisarz twierdził m.in. "Pewien dobrze znający się na rzeczy Amerykanin, mój znajomy z Londynu, zapewnił mnie, że młodziutkie i zdrowe, dobrze odżywione roczne dziecko wielce jest smakowitym i nader pożywnym pokarmem, zarówno duszone w jarzynach jak pieczone, smażone czy gotowane, z czego wnoszę, że nadaje się także dla przyrządzenia gulaszu albo potrawki". Gazety podsumowały: wygląda na to, że kobieta została zachęcona do okropnej zbrodni przez czytanie jednego z klasyków. Dalsze znaleziska pogrążyły córkę. Pod belkami dachu policjanci natknęli się na zakrwawioną koszulę i skarpetki, które należały do 70-latka.

"Zabiłam swojego ojca. Smakował doskonale"

W związku z takimi dowodami sędzia zdecydował się przesłuchać kobietę. Ta wprowadzona do zaimprowizowanej sali przesłuchań, w swojej własnej kuchni, spojrzała na dowody. Po chwili wpadła w szał i zaczęła rzucać wyzwiskami. "Walczyła jak profesjonalny łobuz" - stwierdziły gazety.

Uspokoiła się dopiero wtedy, gdy zapięto na niej pasy kaftanu bezpieczeństwa. Bez ogródek powiedziała "zabiłam swojego ojca, smakował doskonale".

- Czy stawiał opór? - zapytał sędzia. Kobieta wydawała się być zdumiona takim pytaniem. - Jak mógł? Czekałam aż zaśnie - stwierdziła. - Dlaczego pocięłaś ciało swojego ojca po tym jak go zabiłaś? Czy po to by ukryć dowody zbrodni? - dopytywał przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości. - Gdybyście dali mi jeszcze kilka tygodni wasze poszukiwania byłyby bezskuteczne. Czytałam w książce, że ludzkie mięso to dobre jedzenie i też chciałam mieć te wszystkie smakołyki - przyznała Anna Jungnitsch.

Kiełbasy jakich wcześniej nie znała

Zaczęła krok po kroku opisywać swoje działania. Z jej słów wynikało, że po tym jak zadała kilka ciosów siekierą ciało ojca przeniosła do kuchni. Krew zebrała do naczynia, bo... chciała przygotować kaszankę. Skąd wiedziała jak obchodzić się z mięsem? Nauczył ją tego właśnie ojciec, któremu nieraz towarzyszyła przy świniobiciu.

"Ciało pocięła z precyzją. Swoje działania opisywała tak jak rzeźnik" - zanotowały amerykańskie dzienniki. Kobieta wprost mówiła o tym jak przy pomocy piły przecięła kręgosłup i czaszkę. "Później odcięłam nogi, które chciałam posolić i zapeklować. Usunęłam serce, nerki i wątrobę. Zjadłam ją ugotowaną z rzepą" - opisywała w rozmowie z sędzią. Nie chciała zmarnować żadnej części, którą można byłoby zjeść. Tłuszcz przetopiła na smalec. Z lędźwi i ramion zrobiła kiełbasy: "To były piękne kiełbasy, najsmaczniejsze jakie w życiu jadłam".

Kryminolog z Włoch

Śledztwo potwierdziło jej słowa. Oprócz naczyń wypełnionych mięsem policjanci znaleźli też 7 kiełbas. Z relacji gazet wynikało, że Jungnitsch zjadła co najmniej 20 funtów czyli niewiele ponad 9 kilogramów. Wiadomo, że Jungnitsch trafiła do aresztu. W procesie kobiety mieli wziąć udział szanowani kryminolodzy, m.in. Cesare Lombroso, włoski psychiatra, antropolog i kryminolog. Co stwierdził? Na ten temat gazety z końca XIX wieku milczą. Nie wiemy jakim wyrokiem zakończyła się sprawa.

****

- W takich przypadkach jak ten nie da się wysnuć generalnej recepty. Można co najwyżej przypuszczać o co chodziło sprawcy - wyjaśnia dr hab. Bogusław Bednarek, znawca kultury z Uniwersytetu Wrocławskiego. I przyznaje, że Anna Jungnitsch musiała wykazać się nieprawdopodobną niedojrzałością umysłową, by potraktować esej Swifta na poważnie.

Badacz kultury przyznaje, że nie ma jednego kanibalizmu.

- Są przypadku skrajne, gdy ten pojawia się w wyniku głodu, bądź ewidentnej choroby psychicznej. Jednak istnieją takie mające zakorzenienie kulturowe - mówi Bednarek. I tłumaczy, że egzokanibalizm polega na jedzeniu obcych. - Wtedy zaświadczamy, że nad nimi dominujemy, są przez nas pokonani. Natomiast endokanibalizm rozgrywa się w obrębie danej grupy, a spożywanie członka grupy wynika z szacunku i miłości. Dzięki kanibalizmowi ratujemy przed rozkładem ciała. To forma przezwyciężania śmierci - opisuje naukowiec.

*****

Na trop historii Anny Jungnitsch wpadł, w trakcie poszukiwań informacji o swojej miejscowości, autor strony unislaw-slaski.pl.

Do zbrodni doszło w 1895 roku w miejscowości Langwaltersdorf, która dziś nazywa się Unisław Śląski:

Mapa Targeo

Autor: Tamara Barriga / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: The Herlad - 22.10.1895, Sausalito News - 05.10.1895

Pozostałe wiadomości

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl