Pseudokibice Śląska Wrocław nie oszczędzili autokarów wiozących fanów Budućnosti Podgorica. Wozy obrzucili kamieniami, a Czarnogórzan atakowali kijami.
Dwa autokary, którymi jechali kibice mistrza Czarnogóry były eskortowane przez polską policję. Przez całą drogę za pojazdami podążało też kilkanaście samochodów z kibolami Śląska Wrocław. Tuż za przejściem granicznym w Chyżnem, na terenie Słowacji, pięćdziesięciu zamaskowanych pseudokibiców zaatakowało.
Kije, kopaczki i kamienie
- W ruch poszły kamienie i niebezpieczne narzędzia, kibole atakowali kijami, a nawet kopaczkami do pielenia roślin – mówi Krzysztof Kowalczyk ze straży granicznej. Autobusy z obywatelami Czarnogóry chciały się wycofać i zawrócić na stronę polską, ale jadące za nimi samochody zablokowały im drogę.
Na zdjęciach, które pojawiły się w internecie widać, że pseudokibice Śląska Wroclaw nie oszczędzili autokarów. Wozy mają uszkodzone lub zupełnie wybite szyby. Zniszczone są też siedzenia. Patrząc na stan autobusów można stwierdzić, że fani z Podgoricy mieli bardzo dużo szczęścia. Żaden z nich nie ucierpiał.
Czterech zatrzymano, reszty szukają
- Na miejscu zdarzenia zatrzymano trzech mieszkańców Wrocławia i jednego napastnika z Brzegu. Pozostali uciekli z miejsca zdarzenia - mówi Kowalczyk. Słowacka policja poprosiła dolnośląską komendę o przekazanie nagrań z trasy przejazdu. Być może dzięki temu uda się zatrzymać pozostałych chuliganów.
Autor: ansa / Źródło: TVN 24 Wrocław, PAP