Gdy przyszła na świat, opiekunowie bali się o jej los. RyśUla była bardzo słaba. Jednak dzięki troskliwej opiece matki mały ryś doszedł do formy. Teraz rozwija się prawidłowo, dokazuje, pokazuje pazurki i podbija serca opiekunów, a także tych, którym uda się ją wypatrzeć na wybiegu wrocławskiego zoo.
RyśUla przyszła na świat pod koniec maja. Jednak dopiero teraz wrocławskie zoo postanowiło się pochwalić tym najmłodszym z kocich mieszkańców.
- Okazała się małym i słabym kotem. Na szczęście Pandora, jej doświadczona matka, troskliwie zajęła się maleństwem. Po trzech miesiącach młode osiągnęło zadowalające rozmiary i masę ciała - relacjonuje Joanna Kij z wrocławskiego zoo. I dodaje, że teraz RyśUla rozwija się prawidłowo. Co więcej, staje się coraz bardziej samodzielna. I dlatego coraz trudniej wypatrzeć ją na wybiegu.
Szczęśliwa para Pandora i Orkan
Mały kot najbardziej lubi spędzać czas w gąszczu zieleni. Niewykluczone, że już wkrótce - pod czujnym okiem swojej starszej siostry - nauczy się wdrapywać na znajdującą się 10 metrów nad ziemią platformę.
Rodzicami RyśUli są Pandora i Orkan. On w 2003 roku przyjechał do wrocławskiego zoo z Krakowa, ona najpierw mieszkała w Łodzi. Do swojego partnera dołączyła w 2005 roku. Para szybko się polubiła. - Od 2006 roku para niemal każdej wiosny ma młode. Do tego roku odchowała ich ponad 20 - przekazuje Kij.
Kotów ubywało, teraz zaczyna przybywać
Rysie mieszkające w ogrodzie zoologicznym we Wrocławiu to rysie eurazjatyckie. W Polsce, w naturze, występują jedynie na południu i wschodzie. Zwierzęta te przez wieki stanowiły łakomy kąsek dla myśliwych. Rysiom zagrażało też między innymi kurczenie się lasów, przecinanie ich drogami i ludzkimi osadami.
Koty te - od 1995 roku - są pod ścisłą ochroną, co daje pierwsze efekty. - Jeszcze 20 lat temu szacowano ich populację na 200 osobników, a dziś już nawet na 300. Dzieje się tak nie tylko za sprawą ochrony tego gatunku, ale także programom introdukcji i reintrodukcji gatunku - podkreśla Joanna Kij. I dodaje, że w zoo mają nadzieję, że w przyszłości RyśUla przyczyni się do powrotu tych dzikich kotów do natury.
RyśUli można wypatrywać na wybiegu wrocławskiego zoo:
Autor: tam/mś / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Zoo Wrocław